Poruszająca historia na weekend

Dziewczyny, jak macie wolne zimowe weekendy 🙂 to polecam Wam do poczytania „Światło między oceanami”, autorstwa M. L. Stedman. Jeśli jesteście wrażliwe to chusteczki Wam się przydadzą. W moim przypadku chusteczki poszły w ruch :).

To lektura idealna dla nas matek. My niewątpliwie zrozumiemy rozterki i wybory głównych bohaterów. Nie chciałabym jednak  do końca zdradzać fabuły, ale historia jest bardzo ciekawa.

Jest rok 1920. Tom Sherbourne, inżynier z Sydney, wciąż nie może się uporać ze wspomnieniami z Wielkiej Wojny. Posada latarnika na oddalonej o 100 mil od wybrzeży Australii niezamieszkanej wysepce Janus Rock i kochająca żona Isabel, która decyduje się dzielić z nim samotność, stopniowo przynoszą mu spokój i pozwalają pokonać upiory przeszłości. Los wystawia ich jednak na ciężką próbę. Po dwóch poronieniach i wydaniu na świat martwego dziecka, Isabel dowiaduje się, że nie będzie mogła mieć dzieci, i popada w depresję. Pewnego  dnia do brzegu wyspy przybija łódź ze zwłokami mężczyzny i płaczącym niemowlęciem. Ulegając namowom żony, kierując się głosem serca, a nie zasadami moralnymi, Tom podejmuje decyzję o nie zaraportowaniu o tym zdarzeniu. Isabel i Tom przygarniają zdrowe niemowlę.

Czy decyzja była właściwa?  Jak zakończyła się ta historia? Polecam Wam serdecznie dowiedzieć się z książki. Fabuła bowiem rozwija się w nieoczekiwanych kierunkach i nie jest banalną historią. Kobieca powieść, idealna dla Ciebie.

A Ty jaką książkę mi polecisz na weekend?

Poruszająca historia na weekend
4.5 (90%) 4 głosów

Udostępnij:

8 comments

  1. każde twoje ciasteczka tak pysznie wyglądają, że chrupiac na jednym by się nie skończyło ?

  2. Przyznam szczerze, że książki nie udało mi się jeszcze przeczytać, aczkolwiek film udało mi się obejrzeć 😉
    Nie pozostaje mi nic innego jak usiąść do lektury 🙂

  3. Uwielbiam takie książki, więc musi być super. Wyjadę mi się że już film powstał na podstawie tej powieści. Koniecznie trzeba przeczytać bądź obejrzeć 🙂

  4. Oglądałam film-interesujący, warty zobaczenia. Prawie rok temu zostałam mamą, także tym bardziej był dla mnie ciekawy. Polecam, chętnie sięgnę też po książkę. Pozdrawiam autorkę bloga:)

Skomentuj Kasia Anuluj pisanie odpowiedzi

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.