Przyznam, że na początku w ogóle nie miałam świadomości, że kwestia wprowadzania glutenu do diety niemowlaka jest aż tak ważna. Dlatego chcę Tobie tylko zasygnalizować ten temat abyś go nie przeoczyła.
Na początek musisz wiedzieć, że gluten to nic innego jak białko roślinne znajdujące się w pszenicy, jęczmieniu, owsie czy życie. Nietolerancja glutenu jest powszechnie nazwana celiakią czy inaczej chorobą trzewną. To poważna choroba, polegająca na tym, że chorzy nie mogą jeść produktów z glutenem i taka dieta obowiązuje ich przez całe życie. Więcej na temat tej choroby znajdziesz w Internecie.
Przez wiele lat w Polsce obowiązywała zasada późnego wprowadzania glutenu do diety niemowlaczka, po 10 miesiącu życia. Specjaliści jednak po przeprowadzeniu wielu badań, stwierdzili, że nie ma potrzeby opóźniania wprowadzania glutenu. Ostatecznie podjęto decyzję o zmianie wytycznych ujętych w schemacie żywienia niemowląt i obecnie zaleca się u niemowląt karmionych wyłącznie piersią stopniowe wprowadzanie glutenu, w małych ilościach, w 5-6 miesiącu życia. U niemowląt karmionych mlekiem modyfikowanym zaleca się wprowadzanie glutenu nie wcześniej niż w 5. miesiącu życia., a nie później pod koniec 6. miesiąca życia.
Dlatego też przyjmuje się, że podawanie codziennie maluszkowi pół łyżeczki czyli ok. 2-3 g ugotowanej osobno na wodzie kaszy manny dodanej do 100 ml mleka mamy lub przecieru jarzynowego zmniejszy ryzyko nietolerancji glutenu.
A Ty jak sobie poradziłaś z wprowadzaniem glutenu do diety swojego maluszka?
Witam. A dodajecie codziennie kaszkę manna do obiadku czy parę razy w tygodniu?
Ja dodawałam do zupek kaszę manną w 6 miesiącu, gdzieś wyczytałam, że mleko matki w tym właśnie czasie ma właściwości ochronne. Córka ma teraz 8 miesięcy i dostaje kaszkę manną ugotowaną na mleku kozim na kolację. Podobno nawet, jak w czasie wprowadzania glutenu nie ma żadnych reakcji, to nie jest wykluczone, że dziecko jest chore, bo ta choroba może objawić się później.
po dziwnych przebojach pt: czy dawać czy nie” całkowicie odstawiłam wszelką ekspozycję do ok 10 mc życia. bułka? no problem , makaron? jedz jak chcesz dziecie! nic małemu nie było i nie jest, nasza pediatra była tego samego zdania-ekspozycja może być ale nie musi, jeszcze parę lat temu nie było i co ? i wszystko ma się dobrze 😉
Ja dość wcześnie zaczęłam wprowadzać gluten, już po skończeniu 4 m-cy. Chodziło o to aby zacząć wprowadzać gluten jak jeszcze karmiłam piersią. Podobno to daje większą ochronę przed celiakią. Ponieważ wiedziałam, że z racji mojej silnej alergii nie będę mogła Wojtka zbyt długo karmić, dlatego razem z pediatrą tak zdecydowaliśmy. Podawałam łyżkę kaszki manny razem z moim mlekiem przez dwa miesiące. Potem już zaczęłam wprowadzać normalne ilości produktów glutenowych. Na szczęście Wojtek nie ma żadnych objawów nietolerancji glutenu.
Jak na razie u Natalii też nie widzę żadnych objawów nietolerancji. Zobaczymy jak będzie dalej, cały czas ja obserwuję 🙂
Strasznie mnie drażni jak ktoś myli celiakie z alergią pokarmową. Wczesne podanie glutenu(czy to z mlekiem matki, czy ogólnie) nie daje ochrony przed celiakią. Celiakia to nie alergia ale choroba wrodzona, genetyczna. To czy dana osoba ma celiakie, czy jej nie ma zależy od genów!
Ja mam celiakie i gdy zapytałam pediatry co z podawaniem dziecku glutenu to otrzymałam odpowiedź żeby się lepiej wstrzymać, gdy dziecka organizm będzie mocniejszy i dopiero ok 10 miesiąca mu mam spróbować podać gluten
Czy musi być koniecznie ugotowana osobno kaszka? Ja do tej pory dodawałam po prostu pół łyżeczki sypkiej do jedzonka… :/
Moja córka ma 4 miesiące i podjada już bułkę albo chlebek pszenny. wcześniej dostawała do mymlania kromkę albo połówkę bułki. nie zauważyłam żadnych nie po kojących
objawów u małej 🙂 pozdrawiam !
Ja gluten wprowadziłam właściwie całkowitym przypadkiem,bo podałam kaszkę w słoiczku w której był gluten,czego byłam nieświadoma:) Na szczęście mały dobrze zareagował i teraz podaję już bez obaw (mały ma 6 miesięcy).
Natalia też jak na razie dobrze toleruje, zobaczymy co będzie dalej 🙂
Moja córcia Natalia ma taką samą miseczkę 😉 pozdrawiam
Natalka Bardzo ją lubi 🙂