Uwielbiam Natalkę ubierać w sukienki, wygląda w nich bardzo ślicznie. Pasują jej bardzo żywe, intensywne kolory, które pięknie współgrają z kolorem jej skóry. Nie mogę się już doczekać kiedy Natalia zacznie samodzielnie chodzić, wtedy sukienki będą się zdecydowanie lepiej układać na osóbce stąpającej nóżkami po ziemi. Już tęsknię za tym widokiem, ale cierpliwie czekam :).
Co do pierwszej urodzinowej sukienki Natalki to dość długo jej szukałam, w zasadzie kupiłam ją na tydzień przed uroczystością. Ta sukienka po prostu czekała na mnie :). Znalazłam ją w Zarze, była dość droga jak na sukienkę dla małej dziewczynki ale okazała się zdecydowanie tą IDEALNĄ – długo poszukiwaną :).
Sukienka jest koloru różowego, ozdobiona pięknym kwiatowym wzorem. Wykonana z bawełny na podszewce.
Dobrałam do niej biały sweterek ZARA, ponieważ w dniu kiedy robiłam przyjęcie urodzinowe było niestety dość pochmurnie i zimno. Do tego białe rajstopy marki Wola.
We włosy przypięłam Natalce początkowo 2 spinki motylki. Kupiłam je w Smyku. Natalka ma niestety teraz taki etap, że wszystko ściąga z głowy. Wszelkie opaski, spinki nie pozostają na głowie dłużej niż kilka sekund. W dniu urodzin też nie było inaczej, ściągnęła mi jedną spineczkę a o drugiej zapomniała i tym sposobem się udało:).
Druga urodzinowa sukienka była prezentem od sklepu La lalla i została uszyta specjalnie dla Natalii. Dodatkowo miłą niespodzianką była laleczka wystylizowana na podobieństwo Natalki :).
Obie sukienki świetnie się sprawdziły na urodzinach.
*zdjęcia wykonał Karol Pietrzela > odwiedź bloga <
Natalka pięknie się prezentowała w urodzinki, jak mała księżniczka! 🙂 a sukieneczka jest tak piękna, że nie mam słów… Ja kupiłam ostatnio białą koronkową sukieneczkę z maxmia.eu na czwarte urodzinki mojej Natalki, bo moja pyza ma z kolei dość ciemną karnację, więc w bieli wygląda fantastycznie! Pozdrawiam serdecznie 🙂
Aniu, pieknie wygladala Twoja corcia 🙂 bardzo podobna sukienke miala moja na chrzcie a pozniej na slubie swojej chrzestnej matki 🙂 niestety nie wiem jak pokazac zdjecie mojej Natalki w tej sukience 🙂 pozdrawiam serdecznie 🙂
Zarówno sukienka, jak i jej właścicielka są śliczne 🙂 Moja chrześnica też ma na imię Natalia i niedługo będzie obchodziła pierwsze urodziny (w sierpniu) – już ja sobie oczami wyobraźni wyobrażam w podobnej kreacji! Pozdrawiam serdecznie
Aniu, Twojego bloga czytam już od jakiegoś czasu, profesjonalnie go prowadzisz i poruszasz ciekawe tematy. Natalka wyglądała cudownie w tych sukieneczkach, taka mała królewna.Ceny dziewczęcych sukienek są dość wysokie. Wiem coś o tym, bo w ubiegłym roku szukałam czegoś dla chrześnicy na prezent urodzinowy i też zapłaciłam ok. 100 zł. Ciężko było mi znaleźć coś ładnego i odpowiedniego. Tym bardziej, że ona zażyczyła sobie w konkretnym kolorze i tu był problem:). Myślę, że warto zaopatrywać się na wyprzedażach, choć ostatnio byłam i te rozmiary, którymi byłam zainteresowana, były mocno przebrane. Coś tam jednak wybrałam dla mojego synka, ma już siedem miesięcy i też się już zastanawiam nad roczkiem:).
Część Asiu, dziękuję Ci za ten optymistyczny komentarz, tak mi się buzia cieszy jak go czytam :). Musisz być fantastyczną osobą 🙂 Na blogu będą jeszcze kolejne posty dotyczące roczku, a może okażą się dla Ciebie pomocne :). Pozdrawiam,
Sliczne ostatnie zdjęcie i uśmiech córci, bo zauważyłam że raczej jest taka „zadumana” na dotkach. Jeśli chodzi o zdjęcie z laalą – super prezent od sklepu, cudo po prostu! u mnie
imprezka urodzinowa tuż, tuż bo 29.07 a sukieneczke mam – białą z dołem z tiulu. Mam też inną jasno różowa i tez z doęłm (falbankami) tiulowymi. Mam nadzieje ze będzie ślicznie wyglądać tego dnia. Co do nakryć na głowie (opaski, czapeczki) też je szybko ściąga więc dobrze mi podsunęłaś myśl, że wepne jej podstępnei 2 pineczki to może jedna się ostanie 🙂 hihihi 😛
Natalka jest bardzo radosnym dzieckiem, a aparatem czasem trudno mi to uchwycić :). Z wyprzedzeniem składam już najserdeczniejsze życzenia z okazji urodzin dla Twojej córeczki 🙂
Natalka ślicznie się prezentuje, a zdecydowanie bardziej podoba mi się sukienka z Zary. Nasza Łucja jak miała kilka miesięcy dostała od prababci prześliczną sukienkę (ja kiedy byłam mała miałam sukienkę w podobnym stylu od tej samej babci:) i od razu wiedziałam, że sukienka będzie idealna na roczek. Była czarna w białe grochy, miała różowy pasek w groszki a na dole różowe kwiatki. Do tego opaska z kokardką także w grochy i białe rajstopy. Sukienka była bez rękawów, nie chcieliśmy zakrywać jej sweterkiem, więc pod spód założylam jej białe body na długi rękaw, bo było zimno.
Piękna 🙂
sukienka z ZARY prześliczna! jaki był koszt? czy mozna ją jeszcze dostać?
Zapłaciłam za nią o ile się nie mylę 109 zł, na pewno trochę ponad 100 zł. czy można ją dostać? sprawdziłam teraz na szybko w sklepie internetowym Zary i jej nie widzę, ale trzeba byłoby jeszcze zapytać w sklepie stacjonarnym.
dzięki serdeczne 🙂
Proszę 🙂
Moja córeczka przyjęcie urodzinowe będzie miała 9 sierpnia, ale od jakiegoś czasu stawia samodzielne kroki, więc mam nadzieję, że do tego czasu będzie już pewnie chodziła. Ja mam przygotowaną fikuśną spódniczkę i białe body z koronkowym kołnierzykiem. Do tego na pewno będzie jakaś urocza opaska z jej kolekcji (mam słabość do takich dodatków). Lecz nie wykluczam, że pójdzie w czymś zupełnie innym 🙂 często bywam w lumpeksach, więc jak znajdę coś ekstra np. fajną sukienkę, ( bo nie ukrywam, że wolałabym ubrać ją w sukienkę, ale nie stać mnie, żeby iść do sklepu kupić sukienkę za stówkę na jeden raz tak naprawdę) to będzie miała sukienkę. Natalii sukienki przeurocze, ta biało fioletowa mi się bardziej podoba i ta lalka… też chciałabym takie prezenty hehe 🙂
To pewnie na urodzinkach będzie już samodzielnie „biegać” :). Sukienkę z Zary Natalka jeszcze będzie nosiła całe lato. W sierpniu mamy jeszcze rodzinną uroczystość – chrzest i na pewno ją ubiorę Natalce. A co do prezentu w postaci sukienki i laleczki, to niewątpliwie te miłe strony blogowania, dlatego gorąco się zachęcam do założenia własnego bloga 🙂
Natalka wygladala przepieknie! 🙂
My mialysmy turkusowa sukienke, z przodu krótszą z tyłu dłuższą, do tego opaska z kokardka i białe sandałki, poniewaz bylo gorąco, a moja coreczka juz chodzila
Hej Karolina, Przepiękny kolor sukienki wybrałaś dla córeczki i jeszcze taki bardzo modny krój tej sukienki. Musiała w niej wyglądać uroczo :). Ja jeszcze czekam na pierwsze kroczki Natalki 🙂
U nas było podobnie 😉 Szukałam sukienki długo az w końcu znalazłam tę idealną w sklepie internetowym 😉 Biała z wielką różową kokardą 😉 Też była dość droga jak na sukienke dla dziewczynki ale było warto 😉 We włoski również spineczka i tak samo jak u Natalki moja Sara o niej zapomniała dlatego utrzymała się tak długo 😉 Natalka ślicznie wyglądała 🙂 Już taka duża dziewczyna z niej :)) Piękna 🙂
Z tego co opisałaś wybrałaś przepiękną sukienkę dla Sary :). Bardzo podoba mi się imię, które wybrałaś dla córeczki :).
Dziękuję 🙂
Natalka wyglądała przepięknie w dniu swoich pierwszych urodzin 🙂 Aniu masz świetny gust. U nas niestety włosków na głowie jest bardzo mało i ze spineczkami będziemy musiały jeszcze trochę poczekać. Pierwsze urodziny moja córka obchodzi za 2 miesiące i do tego czasu zapewne nie wiele się zmieni 🙂 Wybór sukienki również dopiero przed nami. Pozdrawiamy
Dziękuję bardzo za miłe słowa :). 2 miesiące to jeszcze sporo czasu na znalezienie odpowiedniej sukienki :). A ja już z wyprzedzeniem składam Twojej córeczce najserdeczniejsze życzenia z okazji magicznego roczku!!! 🙂