W zeszłym tygodniu byłam z Natalką u okulisty. Zaniepokoił mnie wygląd oka córeczki, było czerwone, przekrwione i opuchnięte. Oko ewidentnie ją swędziało i pojawiła się żółta wydzielina. Wyglądało to naprawdę strasznie, dlatego nie zastanawiając się długo zarejestrowałam Natalkę do okulisty.
Oko było czerwone w środku i początkowo myślałam, że może coś tam wpadło. Lekarka dokładnie sprawdziła oko i okazało się, że jest to infekcyjne zapalenie spojówki. Przyznam się, że odetchnęłam z ulga bo obawiałam się, że to coś poważniejszego.
Jak wyglądało samo badanie u lekarza?
Pani doktor ubrała specjalistyczne okulary i zaglądała Natalce do oka używając jakiegoś narzędzia o nieznanej dla mnie nazwie.
Natalka badaniem była przerażona, płakała, musiałam ją trzymać razem z pielęgniarką. Niesamowite ile takie małe maluchy mają w sobie siły. Wylanych łez było sporo.
Jakie są objawy infekcyjnego zapalenia spojówek?
- pojawia się wydzielina ropna
- czerwone i przekrwione oko
- dziecko trze oko
- spojówka jest lekko zaczerwieniona i nabrzmiała
Jak leczyć?
Lekarka przepisała antybiotyk w kroplach do oczu. 3x na dobę jedna kropla. Krople pomogły i oko ma się już dobrze.
Jestem ciekawa czy wasze maluchy też przechodziły takie infekcje ?
My też ostatnio byliśmy na pierwszej wizycie u okulisty, trochę się bałam tej wizyty, bo zarówno ja jak i mąż mamy wady wzroku, ale córeczka na szczęście ma zdrowe oczka. To była dla mnie wielka ulga :). Badanie u nas wyglądało niemal identycznie jak to, które opisałaś :).
Z synkiem bylam u okulisty bo zauwarzylsm i moja rodzina ze malemu ucieka oczko okazslo sie ze ma zeza naprzemiennego czyli że ucieka mu raz jedno oko a później drugie mial krople do oczu do badania wzroku przez trzy dni je kropilam na badaniu okazalo się że ma jeszcze do tego nadwzrocznosc na razie uczymy sie nosic okularki moze szybko sie przekona do nich nastepna wizyta juz nie za caly miesiac synek ma 17 m-cy
A jak wyglądają takie okularki dla małych dzieci? Jak to jest rozwiązane? Dzieci lubią je ściągać.
Cześć, mój synek nosi okulary już prawie 5 lat. Okularki dla maluchów mają plastikowe, bardzo elastyczne oprawki, a soczewki są z materiału, którego nie da się stłuc. Mają zwykłe „zauszniki” lub gumkę, którą się zakłada na głowę. Mój nie chciał tej gumki, nosił okulary w zwykły sposób od początku, chociaż z tyłu „zauszniki” musielismy wiązać cieniutką gumką – inaczej cały czas okulary zsuwały mu się, bo nie ma jeszcze tak wykształconego nosa jak starsze dzieci/dorośli.
Teraz ma już normalne twarde oprawki z dziecięcym motywem.
Uważam, że jeśli soczewki są dobrze dobrane i dziecko widzi dobrze, to nie męczy mu się wzrok i wtedy nie ściąga okularów.
U nas wszyscy troje nosimy okulary, może dlatego malec łatwiej przyzwyczaił się do swoich, bo widział, że my też nosimy.
Pozdrawiam, Szymon
Dzięki Szymon za takie szczegółowe wyjaśnienie, byłam bardzo ciekawa jak wyglądają takie okularki dla małych dzieci. Jestem pewna, że Twój komentarz będzie również niezwykle pomocny dla innych mam. Pozdrowienia dla Ciebie i synka!
My mieliśmy wizytę u okulisty jak Kacper miał 9 miesięcy (teraz ma prawie 14). Zaczęło się od „uciekającego” prawego oka, podobno może się tak dziać nawet do 2 roku życia. Lekarka zrobiła Małemu badanie dna oka i na szczęście wszytko okazało się w porządku. Do kontroli jedziemy w styczniu i mam nadzieje, ze dalej będzie dobrze. 🙂 A co do siły maluchów to tez wiem coś o tym, bo ja z ledwością utrzymałam Kacpra, a łez przy tym było co nie miara.
W takim razie trzymam za was kciuki :). Natalka nie lubi takich badań, u lekarza pediatry też tak jest :). Pozdrawiam ciepło.
Ciekawy wpis. Choc oczywiscie niepotrzebne nerwy cory i twoje. Ważne że wszystko jest już dobrze i odbyło sie bez komplikacji. U mnie z córka na razie nie mamy takich przeżyć (14mies)
Pozdrawiamy
To bardzo dobrze, że nie miałyście takich przeżyć. Oko Natalki jest już teraz zdrowe :), ale miałam stracha. Takie przypadki zawsze powinny być konsultowane z lekarzem.
Biedna Natalka, dzieciaczki przeważnie źle znoszą nawet takie badania.
Z synkiem na szczęście przez 2,5 roku nie mieliśmy takich problemów i obyśmy nie mieli.
Całusy dla Córci 🙂
Dziękuję 🙂 Dla was również przesyłamy całusy!!
Moja młodsza córcia póki szczepiona była to 6 razy do 9 mca życia miała zapalenie spojówki, straszyli nas że trzeba będzie udrożnić kanaliki itp. Najpierw dawali antybiotyk w maści, kroplach, a potem sama zaczęłam przemywać zwykłą solą fizjologiczną 3 razy dziennie i rumiankiem. Obeszło się bez maści, a od czasu zaniechania szczepień dziecko nie miało problemów od półtora roku 🙂
Dzięki za cenne rady.