Wiele moich czytelniczek boryka się z problemem Atopowego Zapalenia Skóry u swoich dzieci. Pytania i wątpliwości mam odnośnie AZS to niekończąca się historia. Zapytań jest tak dużo, że postanowiłam przyjrzeć się bliżej tej chorobie.
Co to jest Atopowe Zapalenie Skóry?
To choroba skóry inaczej nazywana uczuleniem, na który nie ma lekarstwa. Pozostaje jedynie łagodzenie go poprzez odpowiednią dietę oraz codzienną pielęgnację. Najczęściej jest wykrywana między 3 a 6 miesiącem życia dziecka. W wielu przypadkach z wiekiem choroba ustępuje. Charakteryzuje się stanem zapalnym i nawracającym świądem. Ryzyko zachorowania wzrasta w przypadku występowania tej choroby w rodzinie.
Jak rozpoznać, czy Twoje dziecko ma AZS?
Pierwsze objawy to swędzenie, które nie pozwala spokojnie spać. Potem pojawiają się zaczerwienione miejsca w zgięciach pod kolanami, przy łokciach, na szyi, na policzkach oraz wiele więcej czerwonych plam przypominających liszaj. Skóra w tych miejscach robi się bardzo sucha. Może też występować na całym ciele.
Co zaostrza Atopowe Zapalenie Skóry?
- kosmetyki, mydła;
- żywność;
- wełna i syntetyczne tkaniny;
- kurz, roztocza;
- sierść zwierząt;
- warunki klimatyczne;
- twarda woda.
Jak walczyć z AZS?
Czynniki, które negatywnie wpływają na skórę to głównie kosmetyki. Nie możemy pozwolić aby nasze dziecko stosowało kosmetyki nieodpowiednie do wieku jak i o złym składzie. U dzieci, które cierpią na AZS najlepiej wybierać te, które nawilżają skórę, łagodne o delikatnym zapachu. Nie wolno zapominać o odpowiedniej, codziennej pielęgnacji skóry, a przede wszystkim dokładnym jej natłuszczaniu, zwłaszcza po kąpieli, czy pływaniu w basenie.
Następnie należy zwrócić uwagę na pokarmy jakie podajemy naszym dzieciom. Należy unikać żywności zawierającej konserwanty. Ponadto unikamy pokarmów takich jak: orzeszki ziemne, włoskie, wołowina, drób, cytrusy, mleko krowie, białko jaja kurzego, ryby, czekolada, kakao, ostre przyprawy, napoje gazowane, soki z kartonów. Posiłki powinny być łagodne, należy wybierać produkty ekologiczne, najlepiej jeśli mamy dostęp do warzyw z własnego ogródka. Starajmy się wybierać mięso wieprzowe, jagnięcina, gołąbek, królik. Z warzyw najlepiej wybierajmy: ziemniaki, buraki, brokuły, marchew. Z owoców: banany, jabłka, brzoskwinie, śliwki. Z kasz: kaszę jęczmienną, jaglaną, gryczaną.
Kolejnym wrogiem skóry jest wełna. Starajmy się unikać odzieży z niej wykonanej. Wełna jest bardzo szorstka i tylko pogorszy stan skóry. Unikajmy także tkanin syntetycznych takich jak poliester, nylon, akryl. Wybierajmy ubrania delikatne między innymi bawełna. Wszystkie ubranka, pościel dzieci trzeba prać w proszkach przeznaczonych dla wrażliwej skóry dziecka, które później trzeba także starannie wyprasować.
Nie możemy również zapomnieć o kurzu, roztoczach. Należy dbać o to aby w mieszkaniu czy domu codziennie były usuwane wszystkie zabrudzenia. Jeśli posiadamy w domu „pupila” psa, kota lub inne zwierzę trzeba wziąć pod uwagę, że sierść może przyczynić się do pogorszenia się stanu skóry dziecka.
Niestety warunki klimatyczne tj. wysoka temperatura, suche powietrze, różnice temperatur, wiatr, zanieczyszczenie środowiska także wpływają negatywnie na stan skóry. Pamiętajmy także aby przed wyjściem na dwór zabezpieczyć skórę dziecka balsamem odpowiednim do warunków panujących na zewnątrz.
Ciężko w to uwierzyć ale twarda woda również przyczynia się do zaostrzenia choroby. Jeśli posiadamy wodę twardą będziemy musieli przygotowywać posiłki z wody mineralnej niegazowanej. W taki sposób zmniejszymy ryzyko postępowania choroby.
Aby nie narażać skóry dziecka na rany należy sumiennie pielęgnować paznokcie, muszą być zawsze krótko obcięte. U niemowląt możemy zastosować rękawiczki na rączki co pozwoli na uniknięcie zadrapań na skórze.
Właściwe zabiegi pielęgnacyjne mają na celu:
- zapobieganie rozwojowi stanu zapalnego, a tym samym zmniejszenie podrażnień, zaczerwienień i swędzenia;
- odbudowę bariery ochronnej naskórka;
- systematyczne nawilżanie i natłuszczanie suchej skóry.
Jak leczyć AZS?
Częstym lekiem na te objawy są różne maści szczególnie robione pod potrzeby pacjenta. Jeśli podobne objawy zauważysz u swojego dziecka skonsultuj się z lekarzem dermatologiem lub poradnią alergiczno-dermatologiczną. Lekarz specjalista dobierze odpowiedni preparat dla skóry Twojego dziecka.
Jestem ciekawa czy ten problem dotyczy Twojego malucha? Pytań na ten temat dostaję od czytelniczek naprawdę masę. Ten problem dotyka wielu małych dzieci. A jak według Ciebie walczyć z AZS?
Co jeśli zdarzy się wypadek i skóra zejdzie? Czy będzie to spowodowane tym że będzie to się dłużej odnawiała skóra?
Wieczna walka. Na szczescie mozna zmnijeszyc troche objawy azs i pomoc dziecku. U nas zaczelismy stosowac emolienty eloderm i super sie sprawdzają. Mala przestala plakac, bo juz tak sie nie drapie, ale do kapieli uzywam emulsji eloderm. Po kapieli smaruje balsamem do ciala. Widac roznice i nie pojawiaja sie nowe krostki i suchoty.
Mój syn ma 18miesiecy. Jak miał roczek poszedł do żłobka I pojawiły się pierwsze objawy AZS!!! Jestem załamana. Nie mogę dojść co go uczula. Jak jest chory I nie chodzi do żłobka albo jak pojedziemy na wakacje wszystko gaśnie. Skóra robi się gladziutka I bez żadnych zmian! Pomóżcie! W zlobku był już na różnych dietach ale bez rezultatu. Co mam robic?
Tutaj dziewczyny napisały kilka porad: https://www.facebook.com/PamietnikMamyPL/posts/1295261407167343
My tez walczymy:( Syn ma 6 miesiecy. Stosujem teraz emulsje Emolliere – bardzo ladnie schodza te paskudne suche plamy, ale nadak swedzi:( Skora wyglada jednak o niebo lepiej, zaczynalismy od stanow zapalnych we wszystkich zgieciach i plamach na calym ciele. Pierwsze zmiany byly juz w 3 tygodniu zycia. Mamy na pewno alergie na mleko, dokarmiam nutramigen puramino. Marze, zeby moc o TYM niebawem pisac w czasie przeszlym.
Jestem z Tobą! Dziewczyny pisały z własnego doświadczenia, że choroba ustępuje więc jest nadzieja, że u was też tak będzie.
Będzie dobrze 🙂 ja też myślałam że się nie uporamy z tym paskudztwem, a teraz mogę już tylko opisywać jak to u nas WYGLĄDAŁO.
Dziękuję Wam! Bardzo na to liczę!
Atopowe zapalenie skóry występuje często razem z alergią . Mój syn ma skazę białkową od 6 miesiąca życia dostał pokrzywki. Alergolog zrobił testy i wyszła skaza + uczulenie na sierść psa przez co syn dostał pokrzywki i wyszło AZS. Od samej skazy wysypka wystepuje na policzkach , zdjęcia nóg i łokci . AZS występuje na całym ciele mój synek miał na plecach i całym brzuchu . Pomogła emolium maść specjalna oraz krem ode lekarza robiony w aptece za grosze . teraz ma 2 lata AZS się już nie pokazuję nawet jak bawi się z psem . Jedyny problem to skaza ktora ma do tej pory 🙂
Czyli jesteście przykładem, że AZS z wiekiem ustępuje. Bardzo się cieszę, że macie to już za sobą!
Ja zmagam sie z AZS u starszej corki od 5lat. W lecie jest nawet ok ale od jesieni do wiosny jest gorzej. Jej skora jest szorstka w dotyku, ma rany na zgieciach a przez pewien czas miala rane kolo oka jakby liszaj i czerwone obwodki wkolo oczu. Dostalismy na to masc robiona.minelo. Ale reszta jest do tej pory. Inna pani dr dala masc ale sterydowa . Wiec smarowalam na te rany jak juz bylo bardzo zle.teraz lekarz dal masc i ladnie goi. Ale przypadkiem odkrylam ciekawa rzecz:) corka dostala ciemieniuche prawdopodobnie.kupilam jej szampon ziajka na ciemieniuche . Mozna do mycia stosowac:)i umylam jej wloski i cale cialko. Skore ma gladka i nawilzona. A wlosy tak na marginesie bez problemu rozczesuje:) koszt to 7 zl a placilam po 30zl za emolienty. Ktore nic nie dawaly!
My z Ziajka stosujemy teraz „emulsje do kąpieli natluszającą” i fajnie nawilża ciałko, tworzy się na skórze taka fajna tłusta warstwa. Nie wiem jak przy AZS bo wtedy nie probowalysmy. Wolałam wtedy używać Latopic bo ma fajny naturalny skład+Lactobacilus sp,które zapobiegają namnarzaniu bakterii w ranach na
U nas oliatum sie nie sprawdzilo za to pomogl krem i plyn do kapieli Mediderm dla skory z luszczyca i AZS.
Ja używam kremu do rąk z tej serii, jest bardzo dobry.
U nas pomocny w łagodzeniu suchości skóry był Latopic emulsja do kapieli+ emulsja do ciała. Oilatum się nie sprawdziło. Laticort stosowalam w przypadku powazniejszych zmian, ktore nie chcialy sie się goić przez dłuższy czas,powiększając się .Gdy córeczka skończyła roczek AZS minęło. Nie uczulały jej żadne pokarmy, w lecie zmiany były mniejsze a nasilaly się w okresie zimowo – wiosennym.
A te zmiany atopowe były na całym ciele czy tylko w zgięciach łokci czy kolan? Jak to u was wyglądało?
W zgieciu kolan, łokci, na zewnętrznej stronie ciała: na udach, kolanach, rączkach, takie małe suche plamki, które po kąpieli stawały się czerwone. Największy problem był na klatce piersiowej w miejscu gdzie szyja stykala się z ciałem- miała taki jeden wielki liszaj. I pod brodką tez. Na twarzy – na policzkach tez były zmiany ale mniejsze, tu stosowalam Latopic krem do twarzy. Skóra przynajmniej nie byla szorstka w dotyku a stawała się gladsza. Nasza pani doktor powiedziała ze takie zmiany są spowodowane niedojrzaloscia skóry dziecka. Ja początkowo myślałam że uczula ją to co jem (mała była karmione wtedy tylko piersią, nie dawalam jej jeszcze innych posilkow). Odstawiłam nabiał, smażone, a zmiany i tak się pojawiały. Wiec u mnie to spowodowało drastyczny spadek wagi a u małej nie przyniosło efektów. U nas problem AZS zaczął się gdy mała miała 3 miesiące.
A pamietasz moze kiedy swedzenie uleglo zmniejszeniu? Czekam na ten moment
Moja coreczke swedziała zmiany na klatce piersiowej, a najbardziej za uszami: miała nawet rany, za uszkami (lekarka doradziła nam żeby dokładnie osuszać uszy po kąpieli, ja nawet przestałam zanurzać jej uszka w wodzie, delikatnie tylko waciki em przemywalam). Gdy widzialam ze się drapie to smarowalam Alantanem – tym w żółtym opakowaniu, on łagodzil swędzenie. Na noc jak byla mniejsza zakładałam jej na rączki niedrapki. W lecie nie zauważyłam żeby się drapala i jak już pisałam zmiany były mniejsze-przygasly, wtedy skóra inaczej się nawilża, cialko jest bardziej odsłonięte. Mala miała wtedy 8 mc- 9mc. Nie pamiętam dokładnie.
Dziękuję Ci za Twój komentarz. Na pewno pomoże innym mamom, których dzieci mają takie zmiany atopowe. Naprawdę wiele moich czytelniczek szuka pomocy w tym temacie. Cieszę się, że AZS minął u was i się już nie pojawia.
Nie kąpać w zbyt gorącej wodzie bo ona też podrażnia. Ja dodawałam do wody płatków owsianych i nam pomogło.
My stosowaliśmy taką maść robioną w aptece. Przepisał nam dermatolog. Oprócz tego kąpałam synka w krochmalu i przeszło. Dlatego zgadzam się, że odpowiednia pielęgnacja jest ważna.
Czy zostaliście maść zrobioną O nazwie Euceryna? Nam tylko to pomaga I kosztuje grosze
Trzeba pielęgnować skórę dziecka odpowiednimi kosmetykami zwanymi emolientami np. oilatum baby, niektórzy kąpią też w krochmalu. Woda wysusza skórę.