Jak emocjonalnie przygotować dziecko do pójścia do pierwszej klasy?

Pierwszy dzwonek i rozpoczęcie nauki w szkole to dla dzieci olbrzymi stres. Nie tylko nagle zmienia się ich świat, wymagania, zasady i otoczenie, ale również trzeba zacząć korzystać z umiejętności i samodzielnie radzić sobie z czynnościami dnia codziennego. Nowi koledzy, budynek, nauczyciele, rytm dnia – to wszystko może rodzić strach. Można pomóc dziecku z nim się zmierzyć przygotowując go emocjonalnie do pójścia do szkoły, zanim jeszcze będzie musiało przekroczyć jej progi.

Moja Natalka już od września powita pierwszą klasę. Nawet dzisiaj dostał informację, że w szkole Natalki, dzieci z klas 1-3 rozpoczną zajęcia stacjonarnie. Każda szkoła bowiem wdraża różne warianty powrotu uczniów do szkół z uwagi na obecną epidemię. Z tego też powodu, przygotowałam mały poradnik dla mam, które podobnie jak ja wypuszczają swoje dzieciaki od września do pierwszej klasy.

Kiedy zacząć przygotowania?

Przygotowania do pójścia do szkoły warto zacząć wcześniej, nawet kilka miesięcy przed pierwszym września. Im więcej dziecko będzie wiedziało o szkole, tym łatwiej się w niej zaadaptuje. Rozmowy nie muszą toczyć się codziennie – wystarczy raz na jakiś czas wspomnieć o tym, co wydarzy się po wakacjach, zapytać dziecko jak się z tym czuje i czy ma jakieś pytania.

Warto również pracować nad umiejętnościami, które przydadzą się pierwszoklasiście i budować w nim poczucie własnej wartości. Wystarczy zwykła pochwała, by dziecko poczuło się docenione!

Odczarowywanie „nowego”

Nowości i zmiany, które czekają dziecko po wakacjach, można łatwo oswoić rozmawiając o tym jak będzie wyglądała nauka i czego można się spodziewać. Dziecko powinno poznać zasady obowiązujące w szkole, warto mu wytłumaczyć czym są lekcje i przerwy, a także co można robić w ich trakcie. Rodzice mogą również opisywać szkolny dzień lub wracać do swoich wspomnień (dobrze by były to pozytywne wspomnienia).

Jeżeli szkoła organizuje dzień otwarty dziecko ma możliwość zobaczyć wszystko na własne oczy. Pozna swoją panią wychowawczynię, przyglądnie się jak wygląda klasa, sala gimnastyczna i świetlica. Być może spotka nawet przyszłych kolegów!

Po odwiedzinach warto wracać do tego co dziecko widziało, przypominać mu jak wygląda szkoła, jak funkcjonuje i czego może się tam spodziewać. Rozmowa z dzieckiem pozwoli nie tylko usłyszeć jakie ma obawy (i rozwiać je), ale również pogłębić jego wiedzę o tym, co go czeka pierwszego września.

Przygotowania

Strach oswoi nie tylko poznanie nowego miejsca ale również uczestniczenie w przygotowaniach do „pierwszego dnia”. Dziecko może przy pomocy rodziców wybrać swoją wyprawkę do szkoły (np. piórnik, plecak, który mu się podoba, śniadaniówkę) i zorganizować kącik do nauki. Półki i szuflady pomogą mu utrzymać porządek, a wygodne biurko odrabiać zadania.

Kącik można wykorzystywać jeszcze zanim jakiekolwiek prace domowe zostaną zadane ( dziecko może rysować lub bawić się przy biurku). Miejsce do nauki nie musi być surowe i pozbawione ciepła. Niech dziecko stworzy dla siebie przyjazną przestrzeń, gdzie będzie się dobrze czuło. W bezpiecznym otoczeniu nauka idzie łatwiej.

Zanim zadzwoni pierwszy dzwonek można przygotować dziecko do rytmu dnia, który po rozpoczęciu nauki stanie się dla niego codziennością. Przedstawienie pory snu, tak by dopasować ją do planu lekcji, nauka koncentrowania uwagi lub zajmowania się jedną rzeczą przez kilkanaście minut to tylko przykładowe pomysły. Stopniowe wprowadzanie zmian pozwoli dziecku na adaptację i przyzwyczajenie się do nowości.

Umiejętności

Maluchowi będzie łatwiej znieść pójście do szkoły jeżeli będzie przygotowany do zadbania o siebie i swoje rzeczy. Nikt oczywiście nie wymaga od dziecka dyscypliny i odpowiedzialności na poziomie dorosłego! Mowa raczej o drobnych czynnościach, które uczeń powinien wykonywać sam. Należy do nich ubranie się (np. po WF-ie), zawiązanie butów, zjedzenie śniadania podczas przerwy oraz pilnowanie swoich rzeczy przed zgubieniem.

Te umiejętności można trenować w domu, pozwalając dziecku np. sprzątać kącik do nauki i samodzielnie się ubierać przed wyjściem na spacery. Dzięki temu w szkole poczuje się bezpieczniej, bo nikt nie będzie od niego wymagał rzeczy, których nigdy nie robiło.

Pozytywny wizerunek szkoły

Wielu rodziców żartuje ze strachu dziecka przed szkołą i zmianami. Dzieci nie potrafią rozróżnić ironii czy dowcipu od „poważnego” komunikatu. Takie żarty mogą zwiększać ich obawy i burzyć poczucie bezpieczeństwa. Dlatego zanim dziecko pójdzie do szkoły, warto mówić o szkole pozytywnie jako o ciekawym miejscu, gdzie można spotkać miłych kolegów i robić interesujące rzeczy. A jeżeli boimy się jak to będzie, zostawmy strach dla siebie. Dzieci wyczuwają napięcie i często udziela im się niepokój rodzica. Nie więc ma sensu dodatkowo ich obciążać własnymi obawami (które często są na wyrost).

Dzień przed szkołą

Przygotowując dziecko do pierwszego dnia w szkole rodzice powinni pomóc mu spakować tornister (tak by dziecko wiedziało gdzie co ma i co bierze ze sobą). Nic nie stoi na przeszkodzie by ukochany, mały misiek również wybrał się na lekcje – z nim na pewno będzie raźniej!

Warto dzień wcześniej przygotować ubranie i zaplanować poranek, żeby nie trzeba było się spieszyć (dla dziecka będzie to dodatkowy stres). Jeżeli w klasie jest jakiś kolega lub koleżanka z przedszkola, wówczas można umówić się wcześniej przed budynkiem, by dzieci mogły razem zmierzyć się z nowościami. Wspólnie przyjdzie im to łatwiej.

A rodzice?

Pierwszy dzień w szkole to ogromne przeżycie nie tylko dla dziecka, ale również dla rodziców. Ta mała istotka, która dotychczas cały czas spędzała z mamą nagle staje się samodzielna i z beztroskiego dziecka zmienia się w ucznia!  Rodzice puchną z dumy, ale niejeden uroni łzę gdy synek lub córka z tornistrem na plecach grzecznie pomaszeruje za panią nauczycielką.

Jak emocjonalnie przygotować dziecko do pójścia do pierwszej klasy?
5 (100%) 1 głosów

Udostępnij:

2 comments

  1. Cieszę się, że znalazłam ten wpis i twojego bloga. Mój syn będziesz szedł do pierwszej klasy od września. Wiem, że muszę go jakoś przygotować, bo to jednak będzie nowy okres w jego życiu. Nie wiedziałam od czego zacząć, dlatego dobrze, że natknęłam się na twój wpis. Niektórzy mogą sobie mówić, że „eee to tylko pierwsza klasa”, ale jednak to nowe otoczenie, nowi znajomi i nowa nauka dla dziecka, więc dobrze je chociaż w jakiś sposób przygotować.

  2. Oj to bardzo ważny moment dla każdego dziecka! Dobrze, że o tym piszesz 😉

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.