Bajki. Pewnie każdy rodzic często zastanawia się, która bajka jest odpowiednia dla mojego dziecka. Tyle bajek – ile kanałów. Tyle bajek – ile DVD. Tyle bajek – ile pomysłów. Jedne są piękne, kolorowe i niosą za sobą coś wartościowego, inne natomiast przyciągają dziecko jedynie tym, że coś się dzieje – bijatyki, walki, przerażające stwory i można tak wymieniać i wymieniać. Sama nie raz, ani nie dwa zastanawiałam się co jest odpowiednie dla mojego dziecka. W końcu nie chciałabym, aby spędzała czas przeznaczony na bajki przy czymś co jest po pierwsze nieodpowiednie, a po drugie nie wnosi do jej życia nic co jest chociaż trochę potrzebne czy wartościowe. Jakiś czas temu pojawił się w telewizji serial animowany o ekologii. “Agi Bagi” jest kolorowy, pełen radości i fajnych bohaterów. Niby nic, w końcu o większości bajek można to powiedzieć. Ale to co wyróżnia tę bajkę to aspekty edukacyjne.
Bajka opowiada o przygodach bohaterów planetki Agi Bagi oraz o relacjach jakie zachodzą między Agingami a Bagingami. Serial uczy dziecko, że wszystko może się udać, kiedy pracujemy w grupie. W każdym odcinku znajdujemy pełno ciekawych informacji o środowisku, ekologii i jak dbać o naturę tak, aby żyło się wszystkim jak najlepiej. Teraz – oprócz oglądania bajki na Polsat Jim Jam i TVP ABC – szkraby mogą oglądać ją non stop u siebie w domach 🙂 Niedawno wyszło DVD z pierwszymi 6 odcinkami z których dzieciaki dowiedzą się m.in. jak sadzić owoce, czym jest wiatr i dlaczego jest potrzebny albo o tym co dzieje się kiedy nie segregujemy odpadów.
Agi Bagi dostępne jest też w formie aplikacji App Store i Google Play. Aplikacja skierowana jest do najmłodszych, więc żaden rodzic nie musi obawiać się, że jego szkrab trafi na coś niefajnego. Od 8 do 12 czerwca będzie ona do pobrania za darmo na App Store.
Ale Agi Bagi to nie tylko DVD i Aplikacja 🙂 Dzieciaki, które pokochają ten magiczny świat mogą przytulać do snu jednego z głównych bohaterów (albo dwóch na raz) Zibiego albo Bodzia! Więcej info na stronie Agi Bagi.
I mam jeszcze dla Was info, że już od teraz będzie można pójść ze swoimi szkrabami do Multikina, gdzie “Agi Bagi” będzie w Porankach dla dzieci. Wakacje, kino, bajka, która porusza tematy ekologiczne, a później długi spacer… tak! idealny pomysł na weekend z dzieciakami :).
A dla zainteresowanych serialem animowanym mam KONKURS.
KONKURS
Do wygrania 3 zestawy nagród. W każdym zestawie płyta DVD + maskotka.
Co należy zrobić aby wziąć udział w konkursie?
Udział w konkursie mogą wziąć wyłącznie fani fanpage Pamietnik Mamy Blog
Jeśli jeszcze nie jesteś fanką Kliknij LUBIĘ TO!
Wykonać jedno proste zadanie konkursowe i napisać je w komentarzu poniżej (pod tym postem)
Zadanie konkursowe:
„Napiszcie jak kreatywnie spędzacie wolne weekendy na świeżym powietrzu z Waszymi dzieciakami”
Sponsor nagrody i ja wybierzemy 3 najciekawsze odpowiedzi i rozdamy zestawy.
Odpowiedzi wysyłane na maila strony czy na facebooku nie będą brane pod uwagę. Konkurs trwa 7 dni od 09.06.15 do 15.06.15 do godziny 23:59. Każdy może wysłać tylko jeden komentarz. Pamiętajcie o podaniu adresu e-mail w formularzu komentarzy! Nagrody sponsoruje Agi Bagi. Regulamin konkursu dostępny jest tutaj.
Czekam na zgłoszenia 🙂 Powodzenia!
Wyniki Konkursu:
Dziękuję wszystkim za wzięcie udziału w konkursie. Wybór jak zwykle nie był łatwy :(, tyle pięknych odpowiedzi. Wszystkim wam należą się podziękowania.
Nie mniej jednak tylko 3 osoby mogą zgarnąć nagrody. Zestawy nagród wędrują do:
AsiaMamaJulki says: 10 czerwca 2015 at 12:26
Dla nas każdy weekend to prawie święto bo tylko wtedy cała nasza rodzinka jest w komplecie (w tygodniu wymieniamy się z mężem opieką). Staramy się fajnie spędzać ten czas. Moje dziecko najchętniej w ogóle nie wracałoby do domu więc obowiązkowo na świeżym powietrzu. Nie wiem czy to coś szczególnego, bo chodzimy na długie spacery, odwiedzamy zwierzęta które mieszkają w pobliżu (krówki, koniki, owieczki i inne) bawimy się w piaskowcy i na placu zabaw. Jeśli jest bardzo ciepło wyciągamy basen i się pluskamy . Po prostu jesteśmy razem i zawsze coś ciekawego wymyślimy.
Mamusia Alusia says: 10 czerwca 2015 at 07:28
Mój niespełna 2 letni synek jest wulkanem energii, najchętniej biegałaby po całym podwórku. Mieszkając na wsi mamy dużo pracy z której czerpiemy wiele przyjemności. W tej pracy uwielbia nam „pomagać” nasz synek. Jego ulubionym zajęciem jest zbieranie jajek, sam wyjmuje je dosłownie spod kurki , grabki to ulubiona zabawka podwórkowa z którą nie rozstaje się ani na chwilę, zawsze możemy na niego liczyć jeśli trzeba zebrać trawę na siano – w którym zawsze można się wytarzać . Będąc na spacerze czy to wózkiem czy rowerem, pokazujemy i uczymy otaczającego go świata – zbieramy różnego rodzaju liście i kłosy zbóż, dzięki temu poznaje różne rośliny ich strukturę, zapach. Najbardziej jednak interesują go znaki drogowe. Zbieramy razem owoce i bawimy się z naszymi kotkami. Chodzimy razem po mleko do sąsiadów, gdzie ma okazję zobaczyć krowę, konia i inne zwierzęta, których nie ma u nas. Dzięki obcowaniu z naturą, Aluś uczy się jak o nią dbać i jakie korzyści może otrzymać w zamian. Oczywiście poza pracą jest czas na zabawę, budowanie babek z piasku, skoki na trampolinie czy jazda na samochodziku
Kinga Major says: 9 czerwca 2015 at 23:08
Bajka jest super!!!! Znamy i kochamy!
Ja z moim szkrabem uwielbiamy wyjazdy na rowerze! I tak tez spędzamy każdy piękny dzień
Gratuluję zwycięzcom i proszę o przesłanie na adres: [email protected] swoich danych adresowych i nr telefonu (dla kuriera) w celu przesłania nagrody. Na maile czekam do 22.06.2015r.
Raz jeszcze dziękuję pięknie wszystkim, którzy wzięli udział w konkursie. Bajka jest naprawdę fantastyczna i na pewno Wasze dzieciaki ją polubią 🙂 tak samo jak Natalka ;).
Raz jeszcze gratulacje!!!
*wpis powstał w ramach współpracy z Agi Bagi
Każdą wolną chwilę spędzamy na dworze – jako posiadaczka ogrodu i małego placu zabaw na dworze bawimy się w ogródku z córcią (23 mies) – mamy do dyspozycji zjeżdżalnię, piaskownicę, huśtawkę na drzewie, domek, autko do jeżdżenia a w upalne dni nalewamy wody do baseniku. Szalejemy w każdy możliwy sposób. Córcia lata bez pieluszki aby pupka jej odpoczywała. Najczulsze są chwile gdy przyleci ptaszek i zacznie ćwierkać, motylek bądź córcia zobaczy jakiegoś robaka czy pająka i wtedy mówi ” ffuuuu”. Jest to nasłodsze co może być 🙂 Oczywiście takie wolne chwile na wolnym powietrzu są wg mnie najcenniejsze tym bardziej, że w tygodniu rodzice pracują a dziecko chodzi do żłobka.
My mieszkamy w Szczecinie a Szczecin to miasto parków i zieleni. W samym centrum miasta jest przepiękny park Kasprowicza. Jest on taki wielki, że każda wizyta to inna atrakcja. Albo gramy w piłkę na jak to mój synek określa „wielkiej trawie”. Innym razem idziemy nad jeziorko Rusałka i do amfiteatru. Dziś byliśmy np. zobaczyć jak kwitną róże na Różance, która jest w pobliżu. A jutro idziemy na wycieczkę do lasku Arkońskiego, który jest obok tego parku. Praktycznie każdy weekend tu spędzamy mimo, że mieszkamy ok. 15 km od centrum. Kto mieszka w Szczecinie to wie o czym mówię a kto nie to zapraszam, naprawdę warto 🙂
A ja chyba wolę starsze bajki, takie klasyczne – te nowoczesne animacje jakoś nie przemawiają do mojego poczucia estetyki
Przez to,że pracuje dużo w tygodniu,to weekendy są nasze. Gdy tylko pogoda dopisuje,to rano pakujemy nasz koszyk piknikowy,bajki, kolorowanki, kredki, piłkę, paletki i idziemy na nasze piękne łąki. Siadamy tam na kocu, jemy kanapki, pijemy kompot, bawimy, wyglupiamy, śpiewamy, śmiejemy się, odpoczywamy. Jest też zbieranie kwiatków, odkrywanie co w trawie piszczy. Często po pikniku zostajemy i palimy ognisko, na którym smażymy kiełbasy i ziemniaki
Weekendy są dla nas wyjątkowe bo tylko wtedy mamy czas dla siebie..nie myślimy o pracy obowiązkach domowych poprostu szaleje na różne sposoby;p Wydaje się że z niespełna 1,5roczna córka nie ma zbyt wielkiego pola do popisu ale jednak. Zuzia uwielbia spacery, zbieranie kwiatów l, zabawy z naszym pieskiem. Czasem jedziemy do dziadków na wieś-strasznie interesują ja krowy..nawet nieświadomie prosiła”tata da kłódkę da”;p Ostatnim hitem był wypad do zoo..Nowe zwierzęta które znała tylko z książek tak ja zainteresowaly że nie chciała wracać do domu;)
Niestety nie mamy calych weekendow dla siebie,z powodu mojej pracy,ale przewaznie choc jeden dzien jest. Wtedy niewazne sa obowiazki domowe,ale nasza Zuzia… Mala ma ponad 2 lata,jest wulkanem energii,wszedzie jej pelno. Uwielbiamy zabierac ja na rowerowe wycieczki,czesto odwiedzamy moja mame,gdzie Zuzia moze pobawic sie ze swoimi kuzynami. Lubimy razem wychodzic na pobliski plac zabaw,gdzie wspolnie bawimy sie w piaskownicy,zjezdzamy na zjezdzalni,gonimy sie,chustamy. Oprocz tego duzo rysujemy,kolorujemy,czytamy bajki,spiewamy piosenki. Dla calej nasze trojki, bardzo cenny jest ten wspolny czas,bo nie mamy go za duzo. Jednak zawsze staramy sie go wykorzystac w 100%
Uwielbiamy razem z moimi 2 szkrabami wspólne rowerowanie to cudowny czas a teraz pogoda jest dla nas łaskawa
Pozdrowienia i całuski <3
Zdecydowanie najlepszą zabawę moja mała Kasia ma w piaskownicy i może tam siedzieć godzinami!
Lubi także rower ale po ostatnim wypadku nie nadaje się do jazdy 🙁
Pozdrawiam wszystkie Mamuśki
U nas wygrywa chuśtawka – nie ma sobie równych!
Bardzo chcemy zgarnać tę super bajke na DVD!!
Nasz 2-letni szkrab uwielbia układać klocki z tata tworzyć różne budowle rozkładać je i ponownie układać,przeglądanie wszystkich książeczek pokazywanie paluszkiem a tata i mama zawsze odpowiadają co to 🙂 Poznawanie świata i siebie to dla Łukaszka najfajniejsze :)Bajka Agi Bagi przyciąga bardzo jego uwagę w sumie się nie dziwię fajniutka jest:) pozdrawiamy
Witam, bajka jest rewelacyjna i na pewno będziemy oglądać gdy tylko Emma troszkę podrośnie-obecnie jest zaciekawiona wszystkimi 😉 Natomiast nasze wolne chwile najczęściej przypadają w niedziele.Jest to dzień wolny od pracy i Tata jest w domu wiec jest czas by pojechać nad rzekę, spokojnie pospacerować i puszczać „kaczki” na wodzie,które nasza córeczka uwielbia!!czasami nie wiadomo kto ma więcej radochy przy tym 😉
Nasze wolne weekendy to najlepiej na wsi, gdzie Teściowie mają dom. Otoczenie piękne, świeże powietrze i przede wszystkim mnóstwo miejsca do biegania i zwiedzania. Moja 1,5 roczna uwielbia cały dzień spędzać na dworze, gonić kury, koty i psa. W między czasie pozbawi się w piaskownicy a jak chce odpocząć to zostają nam hustawki. A później jak słoneczko zrobi troszkę cienia to razem idziemy na grzadki zrobić porządek każda na swój sposób 😉 mama plewi a córcia zrywa kwiatuszki wokół
Dla nas każdy weekend to prawie święto bo tylko wtedy cała nasza rodzinka jest w komplecie (w tygodniu wymieniamy się z mężem opieką). Staramy się fajnie spędzać ten czas. Moje dziecko najchętniej w ogóle nie wracałoby do domu 🙂 więc obowiązkowo na świeżym powietrzu. Nie wiem czy to coś szczególnego, bo chodzimy na długie spacery, odwiedzamy zwierzęta które mieszkają w pobliżu (krówki, koniki, owieczki i inne) bawimy się w piaskowcy i na placu zabaw. Jeśli jest bardzo ciepło wyciągamy basen i się pluskamy :-). Po prostu jesteśmy razem i zawsze coś ciekawego wymyślimy
My weekendy spędzamy na wyjazdach z reguły do babci gdzie są kurki i pieski albo do drugiej babci gdzie są kurki i kotki albo do cioci gdzie są kuzyni, trampolina i dużo śmiechu… Każdy weekend jest inny nie ma u nas monotonii.
Mój niespełna 2 letni synek jest wulkanem energii, najchętniej biegałaby po całym podwórku. Mieszkając na wsi mamy dużo pracy z której czerpiemy wiele przyjemności. W tej pracy uwielbia nam „pomagać” nasz synek. Jego ulubionym zajęciem jest zbieranie jajek, sam wyjmuje je dosłownie spod kurki :), grabki to ulubiona zabawka podwórkowa z którą nie rozstaje się ani na chwilę, zawsze możemy na niego liczyć jeśli trzeba zebrać trawę na siano – w którym zawsze można się wytarzać :). Będąc na spacerze czy to wózkiem czy rowerem, pokazujemy i uczymy otaczającego go świata – zbieramy różnego rodzaju liście i kłosy zbóż, dzięki temu poznaje różne rośliny ich strukturę, zapach. Najbardziej jednak interesują go znaki drogowe. Zbieramy razem owoce i bawimy się z naszymi kotkami. Chodzimy razem po mleko do sąsiadów, gdzie ma okazję zobaczyć krowę, konia i inne zwierzęta, których nie ma u nas. Dzięki obcowaniu z naturą, Aluś uczy się jak o nią dbać i jakie korzyści może otrzymać w zamian. Oczywiście poza pracą jest czas na zabawę, budowanie babek z piasku, skoki na trampolinie czy jazda na samochodziku 🙂
Bajka jest super!!!! Znamy i kochamy!
Ja z moim szkrabem uwielbiamy wyjazdy na rowerze! I tak tez spędzamy każdy piękny dzień 🙂
Ja z dziećmi spędzam teraz weekendy głównie w ogrodzie. Jest piękna pogoda, więc bawimy się w piasku, potem kąpiel w pontoniku, uwielbiamy ten letni czas.
Jestem mamą dwuletniego łobuza… nie trudno się domyślić że wszędzie jest go pełno :-). To on wymyśla weekendowe atrakcje, my „tylko”mu towarzyszymy i każdy weekend jest inny 🙂 i nieprzewidywalny. Najbardziej lubi wycieczki do lasu, pełno tam skarbów , przeszkód i dzwięków :-). Z jego wyobraźnią wszystko jest magiczne 🙂 budowanie domków, łapanie mrówek, rzucanie szyszkami, granie na gałązkach… radość i beztroska…Kocham Go!
Mój synek ma dwa latka. Nasze wspólne weekendy spędzamy we troje : mama, tata i synek.
W naszej miejscowości kilka lat temu nie było żadnej atrakcji dla dzieci teraz sie to zmieniło. Jest mini zoo i uwielbiamy rodzinnie karmić i głaskać kozy , patrzeć na małe i duże ryby w oczku , kaczki , łabędzie oraz alpaki i zółwie. Mały cieszy się gdy może pogłaskać i pojeździć na kucyku. Szalejemy na placu zabaw. Bawimy się w piaskownicy i na zjeżdżalni . Gramy w piłkę na orliku. Tata uwielbia łowić ryby więc często jeździmy nad jezioro gdzie tata pokazuje mu jak sie łowi rybki . Mały ma zabawkowy sprzęt i udaje że też łowi 😀 . Uwielbiamy spędzać czas na świeżym powietrzu . Staramy sie każdego weekendu robić coś nowego 🙂 Synek uczy się poprzez kontakt ze zwierzętami i zabawę a nas cieszy fakt że jest szczęśliwy .
Mam trzyletnie dziecko, czas staramy się spędzać rozsądnie aby wykorzystać cala energie której ma bardzo dużo. Mamy trampolinie która uwielbia, chodzimy na basen dla maluszka. Ostatnio bardzo spodobało nam się na Farmie Iluzji jest tam wiele miejsc do zwiedzania oraz spędzania czasu aktywnie. Nauka przez zabawę pozwala spędzić świetnie czas i rozwijać się w jak najlepszy sposób.
Nasze wole weekendy to najcudowniejsze chwile jakie spędzamy razem. Każdy weekend spędzamy u dziadków na wsi, gdzie możemy znaleźć mnóstwo atrakcji dla naszego synka. Wojtuś jest ciekawskim i aktywnym dwulatkiem, wszystko go interesuje, najbardziej lubi wycieczki rowerowe . Objeżdżamy na rowerach naszą wioskę – oglądamy zwierzęta w gospodarstwach sąsiadów, zawsze mamy jakieś przekąski żeby je nakarmić. Wojtek lubi konie i kury 🙂 Bardzo lubimy te chwile spędzone razem pełne radości, zabawy, wspólnych pikników na łące i to ulubione pytanie „Mama a co to?”, które zadaje nasz syn cały czas, utwierdza nas, że uczymy go jak wygląda świat.