Bezbolesne ukłucie czyli druga wizyta szczepienna maluszka

Natalia ma już za sobą drugą wizytę szczepienną. Wykonuje się ją na przełomie 3/4 miesiąca życia dziecka. Przy pierwszej wizycie po konsultacji z lekarzem wybrałam program na 6-tkę + szczepienia zalecane (pneumokoki i rotawirusy). Dlatego też zgodnie z kalendarzem szczepień, jedno kłucie to szczepionka 6w1, drugie kłucie to szczepionka przeciw pneumokokom oraz doustna szczepionka przeciw rotawirusom.

Żeby  złagodzić ból Natalii podczas szczepienia postanowiłam, że spróbuję zastosować plasterki znieczulające.

Więcej na temat znieczulających plasterków znajdziesz na  blogu 4 MY kids.

W mojej osiedlowej aptece nie było niestety ich na stanie, był natomiast z tej samej firmy krem  znieczulający EMLA+4 przezroczyste plasterki do przyklejenia.

Zgodnie z ulotką dołączoną do opakowania krem ten można stosować u niemowląt od 3 miesiąca życia.

Jak wygląda dawkowanie u niemowląt od 3 do 12 miesiąca życia?

Nie więcej niż 2 g kremu EMLA należy nałożyć na skórę o powierzchni nie większej niż 16 cm². Krem powinien pozostawać na skórze przez około 1 godzinę (maksymalnie 2 godziny) przed zabiegiem. Na miejsce gdzie został nałożony krem należy przykleić przezroczysty plasterek. U nas w aptece krem ten był na receptę.

Bardzo ważne jest miejsce posmarowania: szczepionki podawane są w udo maluszka, przednioboczna część uda.

Ja niestety źle posmarowałam lewą nóżkę, co wiązało się z brakiem znieczulenia. Przy pierwszym wkłuciu w udo, które było znieczulone nie było tyle krzyku co przy drugiej nóżce. Przy kolejnej wizycie przykleję plasterek  już w prawidłowym miejscu.

A czy Ty wiedziałaś o takich plastrach? Jesli je stosowałaś napisz jak się sprawdziły  u Ciebie?

Bezbolesne ukłucie czyli druga wizyta szczepienna maluszka
4.1 (81.82%) 22 głosów

Udostępnij:

14 comments

  1. A nas czeka jeszcze jedno szczepienie, dawka przypominająca, nieco spóźniona. I dopiero teraz dowiedziałam się o tych plasterkach 🙂 Z chęcią je kupię i zastosuję (choć myślę, że dziecina i tak będzie czuć strach ze stresu), tylko czy ktoś jest w stanie podpowiedzieć, jak powinny być przyklejone takie plasterki? W którym dokładnie miejscu ud, ramion? Dodam, że córeczka będzie miała 3 ukłucia (2 w udo, 1 w ramię).

  2. Polecam gotowe do użycia EMLA PLASTER.Sprawdziły się na 100%.Kupiłam na stronie aptek DOZ za 26 zł.

  3. Ka mojej 3-miesięczndj coreczce przykleiłam te plastry na uszka przrd przebiciem. Efekt był super-mała nie wydała ani jęku. Tak jakby w ogóle nie czuła, że przebito jej uszka 🙂

  4. http://kefir2010.wordpress.com/2012/08/24/szczepionki-smierci/
    Nie powinno sie szczepic dzieci i niemowlat. Wiecej z nich umiera z powodu szczepionki niz choruje na dana chorobe. Oczywiscie przemysl farmaceutyczny skutecznie maskuje przerazajace statystyki! Sama jako niemowle bylam szczepiona (moja mama nie pamieta dokladnie na co) i do tej pory jako dorosla osoba mam ogromne, wystajace, obrzydliwe znamie na ramieniu. Wiadomo kazdy organizm jest inny, jeden zareaguje tak jak moj, u innego skutkiem ubocznym bedzie smierc a u tych odpornych nie bedzie zadnego znaku, natomist dla mnie na logike szczepionki to wymysl farmaceutyczny napedzajacy wysokie zyski.

  5. Ja też szczepiłam synka bardzo płakał.. Nie wiedziałam o takich plasterkach..

  6. Znam te plastry. Plastry są bez recepty ( maść na receptę ). Działają ,widać jednak że lekarze ich nie lubią. Jak usłyszałam dziecko zapomni, że bolało … plasterków nie wolno jednak używać przy szczepionkach żywych !!!! Krzyczeć dziecko zawsze krzyczy ale to ze stresu. Moja córka nie szarpnęła przy plasterku za to nóżką. Nawet nie wiedziało kiedy się wkłuto.

  7. Moj synek mial juz 3 szczepienia ja nic nie widziedziala o wymyslnych plasterkach przeciwbolowych a krzyku nie bylo wiec po co wydawac pieniadze??? Nie widze w tym sensu

    1. cześć kubusiowa mamo, jasne, że jeśli maluszki łatwo to znoszą to nie trzeba kupować takich plasterków. Niektóre dzieci są jednak bardzo wrażliwe na ból.

    2. To nie wydawaj

    3. Moja córeczka na początku nie zwracała uwagi na szczepionki, nie płakała, a jak już to tylko troszkę. Dopiero po kilku razach się zaczęło, co raz to był trudniejszy, wtedy i ja to strasznie przeżywałam. Mała już na wejściu czasami zaczyna płakać, albo jak lekarz podchodzi do badania. Pewnie ze stresu, ale sama szczepionka sprawia jej ból, bo się wtedy napina. Wcześniej nic nie wiedziałam na temat tych plastrów, powinni o tym mówić, by każdy miał wiedzę na ten temat, że są takie możliwości, dziecko może by wtedy lepiej to znosiło, a ja razem z dzieckiem 😉

  8. Stosowałam te plastry przy dwóch szczepieniach i akurat moim zdaniem nie przyniosły oczekiwanego rezultatu. Mój synek i tak wrzeszczał. Plaster był moim zdaniem dobrze przyklejony ponieważ naklejała go pielęgniarka, która robiła później szczepienie. Mieszkam blisko przychodni więc mogłam wcześniej pójść z prośbą o przyklejenie. Paradoksalnie na ostatnim szczepieniu synek nie płakał wcale a plastra już nie naklejałam.

Skomentuj Mama Agnieszka Anuluj pisanie odpowiedzi

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.