Mam dla was dzisiaj propozycję na lekki i zdrowy obiad. Łosoś jest bogaty w kwasy omega-3, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania mózgu. Poprawiają też kondycję skóry, włosów i paznokci.
Porcja dla 2 osób.
Składniki:
- Jeden duży filet z łososia
- garść rukoli
- ząbek czosnku
- mała cebulka pokrojona w kostkę
- oliwa z oliwek (4 łyżki)
- 2 łyżki wody
- 400 g bobu
- natka pietruszki
- bazylia świeża
- sól
- pieprz
- limonka
Sposób wykonania:
Puree z bobu: Ugotowany bób trzeba wyłuskać ze skórki. Następnie do miski od blendera wkładamy wyłuskany bób, świeżą pietruszkę i bazylię, 4 łyżki oliwy z oliwek, pieprz, sól, 1 ząbek czosnku przepuszczamy przez praskę, pokrojoną cebulkę w kostkę, 2 łyżki wody. Wszystko razem blenderujemy.
Filet ze świeżego łososia grilujemy bądź smażymy na patelni. Na talerzu układamy garść rukoli, łososia, łyżkę puree z bobu i gotowe! Łososia i rukolę można pokropić sokiem z limonki.
Smacznego!
Uwielbiam łososia w każdej postaci, dlatego jeśli znasz przepis na danie z łososiem w roli głównej zostaw proszę w komentarzu poniżej :). Chętnie go wypróbuję :).
Ja łososia przyrządzam w bardzo prosty sposób, który moim zdaniem sprawdza się dużo lepiej niż jakiekolwiek udziwnianie 😉 Otóż najpierw skrapiam go cytryną, potem obsypuje zielonym pieprzem (takim ze słoiczka, w marynacie) i do piekarnika 🙂 Soli w ogóle nie używam – jeśli jest mało słony, można trochę dodać już po upieczeniu.
Tak więc szybko, bez kombinowania, a wychodzi pysznie 🙂 Polecam!
Puree z bobu to na pewno zdrowsza opcja niż puree ziemniaczane. Wydaje mi się też, że niestety bób popadł dziś trochę w zapomnienie,a przecież niegdyś królował na polskich stołach…
Ja znam tylko marynetę do łososia ale moim zdaniem jest genialna 😉
Skład:
1 łyżeczka miodu
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka musztardy
pół łyżeczki bazylii
1 łyżka oleju/oliwy
pół cytryny
ząbek czosnku
cebula duża
Wszystkie składniki mieszamy- dajemy na łososia z dwóch stron i ma leżej w tej marynacie od godzinki do max 5 🙂 Później zdejmujemy marynetę, łososia BARDZO delikatnie solimy i pieczemy w piekarniku beż żadnej foli w 170 stopniach 30 minut 🙂 10 min przed końcem można z tej marynaty odłożyć cebulkę i tą pozostałością go posmarować :)) Uwielbiam łososia w tej werji a marynatę stosuje też do innych ryb 😉
Milena kolejny mój łosoś będzie w wersji z wykorzystaniem Twojej marynaty i Twojego przepisu. Jeśli się zgodzisz chętnie pokażę tą wersję na moim blogu 🙂 Już zrobiłam się głodna :).
Nie ma sprawy 😉 Dla mnie ten smak jest genialny 😉
Super 🙂 Zrobią tą marynatę 🙂
Niezła maryneta.
Łosoś ze zdjęcia był grillowany czy smażony na patelni? Bardzo ciekawy pomysł na puree, wygląda smakowicie!
Mój łosoś był usmażony na patelni. Można go też zapiec w piekarniku, według własnego uznania 🙂