Jak walczyć z cholesterolem? Moja dieta.

W poprzednim wpisie Co jeść aby skóra pięknie wyglądała? wspominałam wam o tym, że przechodzę na dietę niskocholesterolową.  Wysoki cholesterol pojawił się u mnie wraz z rozwojem mojej choroby tarczycy. Ostatnio zrobiłam badania i cholesterol ponownie wyszedł wysoki. Zgłosiłam się więc do wykwalifikowanego dietetyka w celu przygotowania dla mnie odpowiedniej diety. Poza dietą postawiłam również na aktywność fizyczną. Bieganie oraz jazdę na rowerze.

Jak wynika z najnowszych badań – zawału serca obawia się 35% respondentów, 72% badanych nie zna swojego poziomu cholesterolu, a blisko 80% Polaków nie zna nawet normy tzw. złego cholesterolu typu LDL. Jest on przyczyną wielu chorób układu krążenia  w tym zawałów i udarów mózgu. Co zatem Polacy robią aby uniknąć zawału pracy serca?

-39% nic nie robi;

– 31% deklaruje, że uprawia sport;

-23% stosuje odpowiednią dietę;

-20% unika alkoholu;

-13% stosuje leki obniżające ciśnienie;

-12% konsultuje się z lekarzem;

Zdecydowanie jestem przeciwnikiem stosowania leków obniżających cholesterol.  Jestem ciekawa czy znajdę tutaj w sieci kogoś młodego o  podobnym problemie zdrowotnym. Często w książkach czy nawet na wizytach lekarskich spotykam się ze sprzecznymi informacjami na temat norm cholesterolu a także o faktach i mitach dotyczących tego zagadnienia. Znalazłam w sieci wykład Pana Jerzego Zięby na temat cholesterolu. Może kogoś o podobnych dolegliwościach to zainteresuje.

(Cholesterol – fakty i mity)

Ja pod kontrolą swojego lekarza zaczynam od odpowiedniego odżywiania i sportu.

Są pokarmy, które należy stosować, w celu zmniejszenia złego cholesterolu we krwi. Są to bez wątpienia oleje roślinne, do których należy oliwa północy- czyli oliwa z oliwek, olej rzepakowy. Olej jak każdy tłuszcz jest wysokokaloryczny, nie można go spożywać bez ograniczeń, ponieważ będzie to skutkowało zwiększeniem się tkanki tłuszczowej.

Bardzo cenny również jest błonnik pokarmowy, ale tylko ten który znajduje się w warzywach, owocach, jak również w płatkach owsianych. Owsianka może powodować bardzo duży spadek poziomu złego cholesterolu, ponieważ zawiera duże ilości rozpuszczalnego błonnika.

Z owoców szczególnie dobrze wpływają na nasze zdrowie: jabłka, czarne jagody, porzeczki agrest, grejpfruty. Z warzyw najbardziej bogate we frakcję pektyn są nasiona roślin strączkowych (groch, soja, fasola), marchew oraz dynia. Warzywa i owoce ponadto zawierają antyoksydanty, czyli przeciwutleniacze, które wprawdzie nie zmniejszają poziomu złego cholesterolu, ale chronią go przed utlenieniem. W ostatnich latach dużo mówi się o tranie jako substancji zmniejszającej ilość cholesterolu. Jedz zatem dużo ryb.

Woda

Pij 1,5 litra dziennie wody. Dla mnie też jest to duże wyzwanie, ciężko jest mi osiągnąć zalecaną normę.

Mój przykładowy dzienny jadłospis wygląda obecnie tak:

8: 30 Śniadanie: Kasza jaglana na słodko (kasza jaglana, jabłko, miód, migdały, sok z cytryny)

11:30 II śniadanie:  Zupa jarzynowa, olej lniany (marchew, seler korzeniowy, groszek zielony, cebula, kalafior, ziemniaki, por, kurczak (filet), pieprz czarny, sól, olej lniany).

14:00 Obiad: Ryba pieczona w folii z warzywami, ryż brązowy (dorsz, pieczarka, papryka zielona, pomidor, cebula, czosnek, sok z cytryny, koper, natka pietruszki, pieprz, sól, oliwa z oliwek, ryż brązowy).

17:00 Podwieczorek: Serek ziarnisty z otrębami, miodem i orzechami włoskimi.

19:30 Kolacja: Kanapka z wędliną drobiową i papryką.  (2 kromki chleba graham, serek biały, wędlina drobiowa, papryka zielona).

A Ty kiedy ostatnio robiłaś sobie badania? Jak dbasz o swoje zdrowie?

Jak walczyć z cholesterolem? Moja dieta.
Zagłosuj na ten post

Udostępnij:

7 comments

  1. Niestety, olej rzepakowy jest niewskazany, tylko słonecznikowy, kukurydziany czy sezamowy.

  2. Zawsze na wiosnę robię zestaw podstawowych badań, tak więc od dobrych paru lat mam to pod kontrolą. Na pewno moim problemem jest za mała ilość ruchu. Siedząca praca, dojazdy autem do pracy temu też nie służą. Dopiero teraz staram się nadrobić te zaległości w weekend. Zimą jakoś poza zwykłymi spacerami to nie miałam ochoty na żadną aktywność ruchową.

    1. Cześć Agnieszko. Jeśli chodzi o sport w zimie to ja mam podobnie jak Ty. Dopiero kiedy nadchodzi wiosna zaczynam biegać i wyciągam rower.

  3. Zmobilizowałaś mnie tym wpisem do wzięcia się w końcu za siebie. Ja mam zdecydowanie nadwagę ale zainteresował mnie ten zdrowy jadłospis. Poproszę o więcej takich zdrowych propozycji menu.

    1. Postaram się przygotować takie jadłospisy ze zdjęciami 🙂

  4. Też choruję na niedoczynność tarczycy ale swojego poziomu cholesterolu nie sprawdzałam.

Skomentuj Anna Wydrych Anuluj pisanie odpowiedzi

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.