Jeszcze przed naszym wyjazdem na urlop na mojej liście „TO DO” była konfitura z dyni i pomarańczy. Dwie piękne i zarazem ogromne dynie dostałam od koleżanki (Edzia dziękuję ;)) i to ona zaraziła mnie wręcz pozytywną energią do zrobienia tych wspaniałych konfitur. Zostawiłam sobie to na dzień przed wyjazdem ale najważniejsze, że się udało. Drugą dynię pokroiłam w kawałki i zamroziłam. Nie omieszkałam już zrobić pyszny krem z dyni dlatego wkrótce też i na blogu pojawi się przepis.
Konfitura wyszła przepyszna i z pełną świadomością mogę stwierdzić, że ten dodatek w postaci pomarańczy dodał niesamowitego smaku.
Składniki na 14 małych słoiczków
- 1 duża dynia, obrana i pokrojona w niedużą kostkę
- 500 g cukru
- 6 pomarańczy
- 2 cytryny
- 1 łyżeczka cynamonu
- szczypta gałki muszkatołowej
Wykonanie:
Pokrojoną w kostkę dynię wrzuciłam do dużego i wysokiego garnka, zasypałam cukrem. Pozostawiłam w temperaturze pokojowej na 2 godziny, aż dynia puściła sok.
W tym czasie zajęłam się obieraniem pomarańczy i cytryn. Pokroiłam je drobno i wrzuciłam do miseczki. Kiedy dynia była już gotowa dodałam do garnka całą zawartość miseczki, w której miałam pokrojone pomarańcze i cytryny. Zagotowałam całość i gotowałam bez przykrywki aż płyn odparuje a dynia przybierze konsystencję papki. (W między czasie tego gotowania zblendowałam całą zawartość garnka i dodałam przyprawy).
Słoiki wyparzyłam i wlałam do nich konfiturę. Mąż szczelnie mi zakręcił. Pasteryzowałam je w piekarniku nagrzanym do 100ºC przez 20 minut.
Smacznego!
O dekoracji słoiczków pisałam tutaj.
A jakie są Twoje ulubione konfitury?
hm… co znaczy „duża dynia”? 4kg ?
Będę b. wdzięczna za odpowiedź :))
Tak, ok 4 kg.
Dzięki :)) W sumie na 5kg cukru wezmę troszkę więcej dyni ;))
Przepraszam 0,5kg za szybko pisze ;P
Ja to uwielbiam zupę z dyni. Konfitury jeszcze nie próbowałam, ale może w przyszłym roku przygotuję. Fajny przepis 🙂
W przyszłym tygodniu dodam przepis na krem z dyni.
Ja mam ochotę wielką na zupę z dyni. Jeszcze nigdy nie robiłam.