Rodzinne wakacje na wyspie Kos były naprawdę udane. Odpoczęłam, naładowałam akumulatory i przywiozłam nieco wakacyjnych wpisów. W dzisiejszym wpisie chciałabym wam napisać o tym co z reguły zabieram do swojej toby plażowej. Jestem też bardzo ciekawa co znajduje się w Twojej torbie plażowej podczas wakacji. Jest już prawdziwa jesień ale dlaczego nie wrócić jeszcze choć wpisami do prawdziwego lata?
Jedną z niezbędnych rzeczy na plaży jest torba plażowa! Ja swoją kupiłam trzy lata temu podczas wakacji na Florydzie. Jest z firmy Tommy Hilfiger, w stylu marynarskim, bardzo pojemna i jak dotąd świetnie mi służy podczas wakacyjnych podróży. Jestem z niej bardzo zadowolona.
Ręcznik mięciutki i kolorowy to mój must have. Kupiłam go w TK Maxx.
Strój kąpielowy. Mam ich oczywiście kilka. Ten, który widzicie na zdjęciu kupiłam w sklepie Tommy Hilfiger na Florydzie. Niesamowita jakość, nie do zdarcia. Mam go już 3 lata i posłuży na więcej.
Zwykłe klapki na plażę. Kupiłam je w TK Maxx.
Kapelusz, chyba dorwałam go na jakieś wyprzedaży przed wyjazdem.
Moja ulubiona szczotka do włosów Tangle Teezer oraz klamra do włosów. Jeśli masz długie włosy i problemy z ich rozczesywaniem ta szczotka jest idealna. Nie ciągnie i z łatwością rozczesuje moje gęste włosy. Bardzo łatwo się ją czyści i to mój zdecydowany faworyt wśród szczotek jakie miałam okazje już przetestować.
Obowiązkowo krem z filtrem najlepiej jak najwyższy. Mój urlop był właściwie poza sezonem i korzystałam z SPF 30. Kiedy wyjeżdżam stricte w sezonie wakacyjnym zawsze zabieram ze sobą SPF 50. Dla dziecka obowiązkowo SPF 50.
Woda termalna Uriage. To jedna z moich ulubionych wód termalnych. Mój must have w torbie plażowej. Wspaniale odświeża twarz i koi po słonecznych promieniach. Uwielbiam ją przede wszystkim za to, że nie wymaga osuszania po aplikacji. Mój faworyt. Używam ją jednak przez cały rok, często na koniec mojego wieczornego demakijażu twarzy.
Naturalna ochronna pomadka do ust SYLVECO. Sprawdziła się idealnie.
Okulary przeciwsłoneczne.
Woda. Picie wody jest bardzo ważne. Więcej pisałam o tym na blogu tutaj.
Książka. Jestem tradycjonalistką i lubię dźwigać kawałek papieru. Kiedy miałam więcej czasu na czytanie książek zabierałam swój czytnik-kindle. Swoją drogą to bardzo fajne urządzenie, które idealnie sprawdza się właśnie na plaży.
Jestem bardzo ciekawa co znajduje się w Twojej torbie plażowej?
Pani Aniu z utęsknieniem czekam na obiecany wakacyjny wpis i zdjęcia, zwłaszcza że za oknem tak szaro i ponuro 😉 Pozdrawiam.
Miło mi przeczytać, że czekasz na ten wpis :). Tak to bardzo miłe. Obiecałam i dotrzymam słowa :). Pozdrawiam <3
Świetny zestaw plażowy 😉 torba prezentuje się świetnie.
Właśnie się zastanawiałam nad kupnem tej szczotki. Też mam problemy z rozczesaniem moich włosów, plączą się i nie daje rady ich rozczesać. Naprawdę sobie poradzi ta szczotka?
Tak, mnie się sprawdza rewelacyjnie.
A ja swoja torbę plażową mam z calzedoni i bardzo ją lubię. Ja na plaży słucham z reguły muzyki z tel. W te wakacje byliśmy na Krecie i smuteczek, że tak szybko się skończyły. Polecasz zobaczyć Kos?
Na temat Kos będę pisać post jeszcze i będzie tam moja opinia.