Od mojego występu w programie „Pytanie na Śniadanie” co prawda minęło już kilka miesięcy ale dopiero teraz jak moje emocje opadły – jestem gotowa na napisanie wam tej relacji.
Zaczynając od początku dostałam propozycję wystąpienia w telewizji TVP2 w programie „Pytanie na Śniadanie”, który realizowany jest „na żywo” w temacie „Chrzest w domu czy restauracji”. Dziennikarka TVP2 zgłosiła się do mnie, ponieważ ten temat poruszałam u siebie na blogu. Tutaj klik. Przyjęcie z okazji Chrztu robiłam w restauracji ale w poście podkreślałam, że to indywidualna sprawa każdego z rodziców, każdy bowiem musi podjąć decyzję biorąc niewątpliwie pod uwagę swoje warunki lokalowe i przede wszystkim finansowe. W swoim artykule przedstawiłam plusy i minusy organizacji tego rodzaju uroczystości zarówno w domu jak i w restauracji.
Jak widzicie temat nie był trudny, wręcz lekki i przyjemny dlatego zgodziłam się wystąpić.
Jak wygląda realizacja programu od kuchni?
My widzowie oglądamy na ekranie swoich telewizorów prowadzących program dziennikarzy i gości zasiadających na kanapie przepytywanych na wszelkiego rodzaju tematy realizowane na potrzeby danego odcinka. Przy realizacji takiego programu pracuje jednak bardzo duża grupa ludzi, których nie widać zza kamery a wnoszą wielką wartość dodaną w powodzenie programu.
W programie realizowanym „na żywo” organizacja to podstawa. Każdy z gości dostaje informację o której godzinie wchodzi na antenę oraz godzinę na którą powinien pojawić się już w studio. Produkcja zawsze podaje godzinę wcześniejszą, tak by każdy z gości zdążył się pojawić przed wejściem „na żywo”.
Wszyscy z produkcji programu są bardzo mili i pomocni. Najpierw zostawiłam swoje rzeczy w szatni. Potem zgłosiłam się do Pani realizator, która podała mi już realną godzinę mojego wejścia na antenę. Za chwilę zostałam poproszona do pokoju gdzie były wykonywane makijaże i fryzury. W telewizji makijaż to podstawa i używane są do tego specjalne mocniejsze kosmetyki.
Mnie makijaż wykonywał bardzo miły pan 🙂
Po makijażu czas na włosy. Ja poprosiłam jedynie o ich wyprostowanie, bo w rozpuszczonych włosach czuję się najbardziej naturalnie.
Teraz czas na kawę i oczekiwanie w poczekalni na kanapach na swoją kolej wejścia „na żywo”. To jest też czas na podpisanie dokumentów, w których zgadzam się na wykorzystanie mojego wizerunku w TV.
Przed wejściem na antenę pan dźwiękowiec przypiął mi mikrofon.
Jaki temat był poruszony w programie?
Zobacz nagranie > Kliknij TU <
Jak się ubrać „do telewizji” ?
Jako mama małego dziecka nie miałam czasu na zakupy. Wyciągnęłam z szafy to co miałam i bardzo swobodnie się w tym czułam. Kierowałam się jedynie zasadą, żeby ubranie przede wszystkim nie było prześwitujące i góra stroju nie była czarna.
Czy takiemu występowi towarzyszy trema?
Z racji tego, że w moim przypadku był to pierwszy występ w telewizji, o której miałam wyobrażenie tylko i wyłącznie z pozycji widza zza telewizora było to niewątpliwie inne, nowe doświadczenie i trema się pojawiła.
Nie mogłam wyrzucić ze swojej głowy, że to program na „żywo”. Gdyby udało mi się to pokonać może więcej na mojej twarzy byłoby uśmiechu :).
Jestem bardzo zadowolona ze swojego występu i traktuje to jako dobrą lekcję. Na pewno w dalszym ciągu chciałabym szlifować warsztat pracy przed kamerą, ponieważ w przyszłości na blogu planuję również nagrywać vlogi.
Tuż po zakończeniu programu na kanapach 🙂
Po zakończeniu programu, wszyscy z produkcji robią się bardzo głodni 🙂
z Anią Popek.
A czy Ty oglądasz telewizję śniadaniową? Jeśli tak to wybierasz Pytanie na Śniadanie czy Dzień Dobry TVN ?
Hejka chciałbym wystapic w program mie pytanie na sniadanie
Wspaniale, że miałaś dużą pomoc ze strony rodziny i tak sprawnie wam to wszystko poszło 🙂
Ja osobiście też bardzo lubię duet Wellman i Prokop na TVN.
A ja robilam chrzciny w domu.. Nie dlatego ze mnie nie stać na restauracje ale dlatego ze w domu czulam sie pewniej i swobodniej 😉 moze i bylo wiecej sprzątania i gotowania ale z pomocą teściowej szwagierki i kuzynki daliśmy radę 😉
my mieliśmy warunki wiec mogliśmy pozwolic sobie na chrzciny w domu 😉
Aniu nie oglądałam Cię w PnŚ i żałuję.. Na ogól ogladam PnŚ chyba ze występuje duet Wellman i Prokop to jednak wtedy Tvn
Oglądałam i wyszłaś super. Szkoda tylko, że ta pani obok nie dała nikomu dojść do słowa i chciała na siłę przekonać do swoich racji. Ja też jestem za opcją restauracji na chrzciny.
Dzięki Joasiu 🙂
Zdecydowanie wybieram DD TVN i duet Wellman&Prokop, są po prostu idealni 🙂 A u Ciebie Aniu tremę troszkę było widać, ale wcale się nie dziwię, ja też miałam mały epizodzik w DD TVN, reportaż nie był na żywo, ale i tak trema mnie zżerała 🙂 Pozdrawiam, Agnieszka.
Przyznaję, że trema była przy pierwszym pytaniu :), przy kolejnych już czułam się bardzo swobodnie (takie przynajmniej miałam odczucia) 🙂
Zdarzyło mi się kilka razy pracować przy różnych produkcjach telewizyjnych dla dzieci i dla dorosłych. Nie były to programy na żywo, niestety nie wspominam tego dobrze. Nagrania z opóźnieniem, tysiąc dubli, poprawek… ech… Kiedyś jeden odcinek, który w telewizji po zmontowaniu leciał 30 minut nagrywaliśmy od 9tej rano do uwaga… 3 ej w nocy – tak, tak i następnego dnia pracę zaczynaliśmy o 9tej. Pocieszjące w tym wszystkim było dobre wynagrodzenie. Za 4 dni zdjęciowe zarabiałam połowę swojej miesięcznej pensji i to wynagradzało wszystko. A ludzi pracuje przy tym mnóstwo i czasem ma się wrażenie, że niektórzy tylko są bo są i nic ważnego nie znaczą 🙂
Witaj Magda, dziękuję Ci bardzo, że zostawiłaś ten komentarz 🙂 Z wielką przyjemnością przeczytałam jak wygląda praca przy produkcji takich programów.
Ja też wolę PNŚ bardzo lubię prowadzących!
Aniu super wpis zawsze się zastanawiałam jak to wygląda od środka.
Podziwiam Cie ja bym chyba się spaliła ze wstydu!
Pozdrawiamy Nina i Kasieńka
Cześć Nina, dziękuję za miłe słowa 🙂 Mąż dopiero po skończonym nagraniu mi powiedział, że mnie podziwia bo on to by na pewno nie wyszedł przed kamerę 🙂
Oglądałam Cię Aniu na żywo! Wyszłaś bardzo naturalnie. Tylko ta krzykaczka nie potrzebnie została zaproszona . Miała reprezentować osoba które organizowała w domu a miała Panią która wszytko za nią zrobiła phhhhi
Ja oglądam PNŚ bo tematy są mniej skomercjalizowane , TVN patrzy na kasę i tyle!
Dziękuję bardzo 🙂 Bardzo dobrze, że o tym wspomniałaś, muszę się przyznać, że ja byłam przekonana, że będzie to Pani, która samodzielnie zorganizowała takie przyjęcie u siebie w domu. Nieco byłam zdziwiona 🙂