Są obecnie na rynku sprzęty, które co prawda nie przypilnują maluszka, ale sprawią, ze te czynności staną się dużo łatwiejsze i mniej stresujące dla rodziców, zwłaszcza gdy jest to ich pierwsze dzieciątko.
Monitor oddechu z nianią w komplecie pożyczyłam od brata. U niego gadżet ten zdał egzamin na 5. U nas sprawdził się już pierwszej nocy po przyjeździe z Natalią do domku. Włączył nam się aż 3 razy. Często sam dźwięk alarmu powoduje wybudzenie się dziecka i powrót do normalnego oddechu. Dzięki temu urządzeniu byłam spokojniejsza i zaoszczędziło mi to stresu, którego i tak w pierwszych dniach po powrocie ze szpitala do domu nie brakuje.
Na rynku są również monitory oddechu, które wystarczy przypiąć maluszkowi do pieluszki lub koszulki.
Ten, który ja mam dzięki płytkom, które umieszcza się pod materacem w łóżeczku, wykrywa każdy ruch dziecka i sygnalizuje go wizualnie (migająca zielona lampka) i opcjonalnie dźwiękowo. Ja ustawiłam na dźwiękowy. Płytki sensoryczne są tak czułe, że odbierają nawet najlżejszy ruch wywołany oddechem śpiącego niemowlęcia. Płytki te nie przewodzą prądu i nie emitują żadnej formy energii, dlatego są całkowicie bezpieczne dla dziecka.
W przypadku braku ruchu/oddechu przez 20 sekund, monitor uruchamia dźwiękowy, wizualny i wibracyjny alarm.
Monitor oddechu ma jeden minus- wymaga zasobnego portfela, ale czego nie robi się dla swojego maluszka.
Drogie mamy jak u was wyglądała pierwsza noc w domu? Czy też ciągle sprawdzałyście czy oddycha was maluszek? Podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami w komentarzach.
Ciesze sie ze znalazlem twoja strone, teraz jestem tu stalym gosciem, tylko troche ciezko bylo ja znalezc w google na podana fraze, trzeba ja lepiej wypozycjonowac. Podepnij sobie ja do systemu wymiany linkow i masz pozycjonowanie za darmo, ruch powinienen ci wzrosnac kilkakrotnie jak wbijesz sie na pierwsza strone google.
Wpisz sobie w google – seo stronka z seo poradami – tu jest wszystko opisane, napewno ci sie przyda
pozdro
Dziękuję za pomocne rady 🙂 i miłe słowa 🙂
Ja również polecam. Naprawdę noce są spokojniejsze. Jeśli któraś z mam byłaby zainteresowana zakupem Angelcare model AC300 to proszę o kontakt na adres e-mail: [email protected] . Ja byłam z niego bardzo zadowolona 😉
Ja kupiłam 2 lata temu używany, jakiejś zwykłej firmy wraz z nianią i u nas też sprawdziła się w 100% Teraz córka śpi bez niego 2 tygodnie bo monitor czeka na braciszka. Nie wyobrażam sobie nocy bez niego, ale gdyby mi się nie udało go kupić tak okazyjnie to na pewno bym nie kupiła nowego za prawie 800zł.