Któregoś weekendu odwiedziła mnie moja kumpela Dominika. Zawsze kiedy się spotykamy to gotujemy i to dużo. Uwielbiamy to robić. Ochota na zrobienie choć w połowie prawdziwego greckiego tzatziki chodziła za mną już od dłuższego czasu. Dominika stwierdziła, że do tzatziki idealnie będą pasować placki ziemniaczane. Dla Natalii przygotowałyśmy wersję z marchewką i na tą wersję podaje wam przepis poniżej. Każda z was ma pewnie swój własny opracowany sposób na placki ziemniaczane :).
Dodatkowo spójrzcie jeszcze na przepis na moje ulubione tzatziki. Jak wiecie w samej Grecji a zwłaszcza w greckim jedzeniu jestem zakochana. Kiedy spędzamy tam wakacje tzatziki jadam z reguły na śniadanie, obiad i kolację. Koniecznie wypróbujcie ten przepis.
Placki ziemniaczano-marchewkowe
Składniki:
- 6 ziemniaków;
- 2 średnia marchewki;
- jajko;
- 6 łyżek mąki kukurydzianej (może być inna, np. orkiszowa lub pszenna);
- mała cebula;
- sól, pieprz;
- olej słonecznikowy lub ryżowy do smażenia.
Wykonanie:
Ziemniaki i marchew obieram. Ścieram na tarce o małych oczkach. Dodaję jajko, mąkę, drobno pokrojoną cebulę i przyprawy. Smażę na oleju z jednej i z drugiej strony na złoty kolor.
Gotowe!
Przepis na Tzatziki:
- 3 ogórki;
- jeden gęsty jogurt grecki;
- 2-3 ząbki czosnku;
- sól;
- pieprz.
Sposób wykonania:
Ogórki dokładnie myję i obieram ze skórki. Przecinam wzdłuż na pół i przy pomocy łyżeczki wydrążam pestki i ścieram na tarce o grubych oczkach. Wydrążenie pestek z ogórka spowoduje, że konsystencja nie będzie taka wodnista. Następnie starte ogórki solę i pozostawiam na ok. 10 min. Następnie odlewam nadmiar wody, który się wytworzy. Dodaję jogurt grecki gęsty i mieszam. Potem wyciskam przez praskę 2-3 ząbki czosnku i doprawiam pieprzem. Całość dokładnie mieszam w naczyniu i wkładam do lodówki na 1 godzinę. Tzatziki gotowe!
Smacznego.
A jaki jest Twój sposób na placki kartoflane?
Oj, u nas będzie popyt na takie placki 🙂 Wyglądają super smakowicie.
Fanów placków wszelkich zapraszam na swój film. Z synkiem robimy szkockie pancakes’y. https://youtu.be/eny31DyorSM
Hej Kasia, spędziłyśmy godzinę oglądając Twoje filmy. Natalka krzyczała jajo. U nas podobnie wygląda wspólne gotowanie. Życzę samych sukcesów w kręceniu filmów i wytrwałości bo wiem jak bardzo jest to pracochłonne. Pozdrawiam. Ania.
Wielkie dzięki! Dopiero się rozkręcamy 🙂
Miłego filmowania 🙂
Ja akurat nie przepadam za plackami ziemniaczanymi, robię jednak raz na jakiś czas, mój maż je uwielbia, takie tradycyjne. Ta wersja wygląda ciekawie, muszę kiedyś spróbować. Ostatnio zrobiłam placuszki z kaszy jaglanej, smakują wybornie:).
Bardzo fajny kolorek. Chociaż ja osobiście jestem fanką najzwyklejszych w świecie placków ziemniaczanych i (gdyby nie kaloryczność) mogłabym je jeść codziennie na wszystkie posiłki, to tych z marchewką też chyba spróbuję. Pozdrawiam
Placki ziemniaczane to jedno z moich ulubionych dań, często je robię na obiad. Ziemniaki trę na tarce o grubszych oczkach (połowa) a drugą część na całkiem drobno. Dodaję dużo cebuli i czosnku. Zamiast śmietany jemy je z jogurtem naturalnymi i solą lub z sosem pieczarkowym. Bogatszą wersję robię z gulaszem. A przepis z marchewką wypróbuję następnym razem 🙂 pozdrawiam
Natalka oblizywała paluszki, ja też 🙂 Wypróbujcie.
Jutro robię te placki 🙂