Przy okazji mojego wpisu na temat Jak odpieluchować dziecko? wiele z Was zgłaszało mi problem tzw. regresu – „nawrotu siusiania” u dzieci. Pojawiały się też inne pytania i wątpliwości dotyczącego pożegnania się z pieluszką.
Dla tych z Was dla, których odpieluchowanie dzieci nie jest łatwym procesem. A moje podpowiedzi u Waszych dzieci się nie sprawdziły, polecam Wam jeszcze spróbować metody jakie proponuje Gina Ford. Jest ona autorką książki „Jak nauczyć dziecko korzystać z nocniczka”. Jej książka uwiodła ponoć m.in. samą Kate Winslet, która nazwała autorkę „darem niebios”. Po przeczytaniu książki mogę dać jej moją rekomendację choć nie ze wszystkim co proponuje autorka się zgadzam. Gina Ford podobnie jak ja uważa, że większość dzieci jest gotowa do rozpoczęcia nauki korzystania z nocnika między 18 a 24 miesiącem życia. U wielu dzieci przed 18 miesiącem mięśnie pęcherza nie są rozwinięte na tyle, by rozpocząć efektywną naukę. Amerykańska autorka przekonuje także w swojej książce, że odpowiednie „nagradzanie” dziecka za czystość to sposób na przystosowanie go do nowych warunków. Co do tego jednak mam duże wątpliwości i ja takich metod nie stosowałam. Nie mniej jednak, autorka ma w tej kwestii duże sukcesy poparte doświadczeniem i pracą z dziećmi.
Poza tym książka wydaje się być ciekawym poradnikiem dla tych „ciężkich” przypadków. Ford podpowiada również, w jaki sposób radzić sobie z życiem „po nocniczku”. Nocne moczenia i inne „wypadki” – te nieprzyjemne zdarzenia związane z nauką przez dziecko sposobu kontrolowania swoich potrzeb fizjologicznych wcale nie muszą być dotkliwe.
Co na temat regresu – nawrotu siusiania pisze autorka?
Wszystkim dzieciom, nawet tym, które umieją korzystać z nocniczka, zdarzają się sporadyczne wpadki. Jeśli Twojemu dziecku zdarzy się kilka gorszych dni, zachowaj spokój. Działaj konsekwentnie i rozważnie i nie próbuj zakładać mu na nowo pieluszek.
Od czasu do czasu nawet takie dziecko, które już od wielu miesięcy świetnie sobie radzi z siusianiem do nocnika, może znowu zacząć się moczyć. Zdarza się to często na przykład wtedy, kiedy na świat ma przyjść rodzeństwo, dziecko idzie do przedszkola, lub doświadcza innych silnych przeżyć emocjonalnych. Jeśli dziecko ponownie zaczyna moczyć majteczki, a jednocześnie wydaje się wycofane, bardziej zaborcze lub zachowuje się agresywnie, to ma to prawdopodobnie swoje podłoże psychologiczne. Natomiast jeśli, zaczyna ono siusiać w majtki, a jego zachowanie jest całkiem zwyczajne, warto skonsultować się z lekarzem pediatrą w celu wykluczenia infekcji dróg moczowych.
Niezależnie od tego, gdzie tkwi przyczyna tej sytuacji, powrót do pieluszek należy traktować jako ostateczność. Choć może to oznaczać, że przez jakiś czas dziecko będzie miało ciągle mokre majteczki, musisz wykazać się cierpliwością i konsekwencją w działaniu i umiejętnością dodawania otuchy dziecku, a z pewnością zacznie znowu.
Popieram to co pisze o regresie Gina Ford. Musisz zachować spokój i pod żadnym pozorem nie wolno Ci karać dziecka. Bądź cierpliwa i dodaj dziecku otuchy a wszystko wróci do normy.
I jeszcze na koniec rzuciła mi się w oko pewna opinia autorki, którą chcę Wam przytoczyć. Dotyczy ona pożegnania się z pieluszką w nocy bo ten proces u mojej córki jeszcze nie jest zakończony i u niektórych Waszych dzieci również, dlatego może ten fragment Was nieco uspokoi.
Tak odpowiedziała Ford na pytanie jednej z zakłopotanych mam.
Kiedy mój synek będzie już umiał korzystać z nocniczka, jak długo powinnam czekać aby przestać mu zakładać pieluszkę do spania?
Powinnaś w dalszym ciągu zakładać mu pieluszkę, kiedy idzie spać w południe. Jeśli stwierdzisz, że budzi się z suchą pieluszką codziennie przynajmniej przez okres dwóch tygodni, to możesz przestać mu ją zakładać.
Jeśli chodzi o sen nocny, to zazwyczaj czekam aż dziecko skończy 3 latka. Jeśli o przebudzeniu ma suchą pieluszkę lub jedynie lekko wilgotną i trwa to przez kilka tygodni, to możesz przestać ją zakładać także i na noc.
Kiedy zauważysz, że Twoje dziecko zaczyna się budzić w środku nocy , bo potrzebuje zrobić siusiu, znaczy to, że wkroczyło w etap, w którym powinno samodzielnie umieć wyjść z łóżeczka i skorzystać ze swojego nocniczka. Powinnaś wtedy zamontować w jego pokoju lampkę nocną z przyciemnianym światłem.
Jestem ciekawa jak Ty poradziłaś sobie z regresem siusiania u Twojego malucha. Poza tym daj znać jak wyglądał u Ciebie proces pożegnania się z pieluszką w nocy?
Synek ma 22 miesiące od dwóch tygodni uczymy go korzystania z nocnika. W pierwszym tygodniu nie za bardzo wiedział że ma wołać jedynie sikał jak go sadzalismy co godzinę by uniknąć wpadek. W drugim tygodniu zaczął wołać jak już majteczki miał mokre. Zdarzy się że raz na ileś pokażę ze chce i uda nam się posadzić go na nocnik ale to nie zawsze. Po kąpieli nie zakladam mu majtek i wtedy siada ładnie sam i nie trzeba mu przypominać . Moje pytanie czy kontynuować dalej naukę sikania czy to jeszcze za wcześnie ?
Moim zdaniem jest jeszcze za wcześnie.
Witaj, córka ma rok i siedem miesięcy, od Miesiąca uczymy się korzystania z nocnika. Szło nam pięknie po 2 tygodniach ładnie sama wołała siusiu, były nagrody uśmiechy i bicie brawa. Kupkę niestety robiła w majteczki co mi nie przeszkadzało, bo wiele dzieci ma z nią problemy. Niestety od 5 dni córka nie woła siku w ogóle, siusia tam gdzie stoi/siedzi, kiedyś jak się posikiwała to przychodziła pokazać że jest mokra. Teraz nie mówi nic. Nie wiem czy powinnam zrezygnować i założyć jej pieluchę? Ostatnio zaczęła też strasznie się złościć, buntować gdy nie dostanie tego co chce, czy reagować wielkim płaczem. Co powinnam zrobić?
Widzę, że nie jestem sama. Syn 2,5 roku. Odpieluchowany bez większych problemów pół roku temu, na kilka tygodni przed pojawieniem się młodszego rodzeństwa. Nawet noce były już przez kilka miesięcy bez pieluch. Mieliśmy izolację przez ponad miesiąc i po wyjściu odwiedziliśmy dziadków i zaczął moczyć się tam w nocy. Po 2 tygodniach wróciliśmy do siebie i udało się wrócić do stanu poprzedniego (sam bez informowania załatwiał wszystko w toalecie) jedynie z pieluchą na noc. Po 2 tygodniach znów wizyta u dziadków i zaczęło się moczenie majtek kilka razy w ciągu dnia. Właśnie tam. I nie wiem czy to regres czy to, że dziadkowie po swojemu mocno namawiali i nakłaniali, żeby korzystał z nocnika, kiedy on się mocno buntował i ten bunt utrzymuje się już jakieś 3 tygodnie 🙁 jak widać po nim, że chce mu się siusiu to zaprzecza, a potem sika. Dziadkowie też go zabawiają podczas korzystania nocnika, a w domu tego nie ma
Witam, mamy podobny problem. Synek ma 2 lata 8 miesięcy odpieluchowany w ciągu dnia jest od około pół roku, w nocy jeszcze jest z pieluszką. Nauka odpieluchowania poszła łatwo, praktycznie od początku nie było żadnych wpadek. Trzy dni temu zaczął się problem, synek z dnia na dzień przestał wołać że chce siku. W czasie zabawy nie robi siku, dopiero jak usiądzie odpocząć ,na ogół przy bajce, to wtedy nic nie mówi i sika w majteczki i tak jest za każdym razem przez cały dzień. Mimo że jest pytany pare minut wcześniej czy chce siusiu. Przez Dwa dni ani razu nie zakomunikował że chce siku, dopiero po fakcie. Nie ma strachu przed nocnikiem bo czasem próbuje jeszcze potem usiąść i spróbować zrobić, ale już za późno, jedynie przed kąpielą siada na nocnik i robi wtedy.
Jeżeli chodzi o kupę to zakomunikował, że chce i zrobił na nocnik.
Dodam jeszcze że pół roku temu też urodził nam się dzidziuś, wiec czy to moczenie związane jest z jakąś opóźniona zazdrością ? Nie zauważyliśmy żadnych zmian co do zachowania względem rodzeństwa, jest na tej płaszczyźnie ok.
Ostatnio też ma czas buntownika i często musimy zwracać mu uwagę na jego zachowanie. Nie wiem czy to tez może mieć jakiś wpływ ?
Bardzo spokojnie do tego podchodzimy mówimy, że nic się nie stało, żeby następnym razem powiedział że chce siusiu to go wysadzę na nocnik. Pytany dlaczego zrobił siku w majteczki mówi, że oglądał baje.
Jak mu pomóc, co mu mówić i co robić?
Dodam jeszcze, że przez ostatnie dwa tygodnie trochę zmieniła nam się rutyna dnia, co drugi dzień jeździliśmy do dziadków, teraz przez dwa tygodnie nie jeździliśmy, a synek często pytał czy dziś jedziemy. Czy ta zmiana też mogła mieć wpływ i teraz jak znowu powrócimy do starego trybu jest szansa że sytuacja z sikaniem wróci do normy ?
Twój synek jest jeszcze mały i jak na swój wiek mają prawo zdarzać mu się wpadki. Bądź spokojna i wyjaśnij mu różnice raz jeszcze miedzy mokrym a suchym. W komentarzach poniżej wyjaśniłam na czym to polega. Bądź spokojna.
Dzień dobry 😉 może mi Pani coś podpowie bo już sama nie wiem co robić. Synek ma obecnie 2 latka i 2 miesiące. Ma bardzo wrażliwą skórę więc latem biegał po domu z gołą pupą. Nocnik stał sobie w domu od kilku miesięcy i tak oto synek zaczął w wakacje sam z siebie siadac na nocnik. Trwało to ze 2 mc i w domu 100% siusiu i kupki sygnalizował i robił na nocnik. Postanowiłam miesiąc temu iść za ciosem i założyć mu w dzień majteczki. Całmiem nieźle szło, trochę popuszczał, ale zazwyczaj bez wpadki. Od 2 tygodni większość siusiu niwstety idzie w majteczki. Na spacerach nawet nie powie, że chce siusiu tylko nagle widzę, że ma mokre spodenki. Nie naciskam, spokojnie tłumaczę i czekam aż znowu mu się zachce biegać na nocnik😅 kupkę cały czas rovi na nocnik sam biegnie i woła, że chce zrobić. I teraz pytanie. Czy dalej czekać i dać mu czas? Czy jednak wrócić do pieluch? Synek nie chodzi do żłobka, jest ze mną w domu, raczej żadnych stresów/zmian aktualnie nie mamy. Mam wrażenie, że na początku cieszył się, że robi sisiu na nocnik, było to fajne, ale mu się znudziło i odechciało🙉
Pozdrawiam ciepło
Twój synek jest jeszcze mały i jak na swój wiek mają prawo zdarzać mu się wpadki. Jeśli jesteś z nim w domu, to na razie nie wracaj do pieluch. Bądź spokojna i wyjaśnij mu różnice raz jeszcze miedzy mokrym a suchym. W komentarzach poniżej wyjaśniłam na czym to polega. Bądź spokojna.
Dzien dobry! Mon syn konczy 3 lata w styczniu. Wykazywal dlugi czas gotowosc do odpieluchowania. W nocy miewal suche pieluszki. W sierpniu przyjechali dziadkowie z masa ksiazek i tak w ciagu 10 dni dziecko przeszlo na majteczki. Wpadek mielismy kilka do teraz. W nocy ani jednej. W przedszkolu poczatkowo szlo gorzej (musi uzywac innego jezyka) ale w ciagu dwoch tygodni zaczal komunikowac swe potrzeby. Niestety, od kilku tygodni (2-3?) przestal wolac siku w domu i pojawilo moczenie nocne. W ciagu gnia raz zawola a raz po prostu siedzi i siusia pod siebie. W nocy nie budzi sie, po prostu w tym spi.
Dzis mial koszmary. Najpierw nasiusial jak plakal a pozniej nad ranem. Po prostu. Pytam, czy chce siusii- nie. 5 minut pozniej mam plame w lozku. Przyznam, ze zaczynam opadac z sil i mysle o powrocie do nocnej pieluszki.
Boje sie tylko, ze bedzie to dla niego zly bodziec na potrzeby dzienne.
Jeśli w dzień jest ok, to proszę dziecku na noc założyć pieluszkę. Ale tylko na noc pielucha. W dzień bez. Dziecku w tym wieku maja prawo w nocy się zdarzyć wpadki. A tym bardziej, że jest to chłopiec.
Dziekuje za odpowiedz. W przedszkolu nie ma totalnie zadnego problemu. Wola za kazdym razem. Wszystko zmienia sie w domu. Teraz w dzien pytamy i wtedy robi siku. Czesto jednak zlosci sie. Dodam, ze syn ma teraz jakis ciezki okres. Zlosci sie szybko, jest nerwowy, wrzeszczy zamiast mowic. Wczesniej tak nie bylo.
Boje sie tez, ze zalozenie pieluszki na noc zaburzy mu caly proces odpieluchowania i da mu sugnal, ze powrocil do pieluszek na stale (dzien i noc). Przyznam, ze jestem troche podlamana i zrezygnowana.
Myślę, że założenie pieluchy na noc do momentu wyciszenia u niego emocji mu nie zaszkodzi i nie zaburzy odpieluchowania. Natomiast oczywiście to pani decyzja. Prosze zrobić tak jak podpowiada pani intuicja mamy. 🙂
Witam synek 2,5 roku od 4 tygodni uczymy się na nocnik. Synek pierwsze dwa tygodnie chętnie biegał na nocnik lub nakładkę na kibelek, cieszyl się , klaskaliśmy… Kupka niestety była w majtki ale stwierdziłam że na to przyjdzie czas jak opanujemy sikanie.. Po 2 tygodniach zaczął wstrzymywać kupke 3-4 dni i siku jednocześnie też. Potrafi zrobić siusiu przed spaniem o 19 i rano wstać ze suchą pieluszką , zrobi siusiu dopiero ok 11 i to z wielką niechęcią. Widzę jak się męczy, woła siusiu, nieraz usiądzie na nocnik ale otrząśie się i wstaje że nie chce i tak kilkanaście razy przy tym jest marudny, płaczliwy, dajemy mu nagrody za zrobienie siusiu ale niestety to go nie przekonuje… Nie wiem czy dać mu spokój i załozyc pieluchę, czy takie wstrzymywanie siku mu nie zaszkodzi???
Chłopiec raczej nie jest jeszcze gotowy. Poczekałabym jeszcze trochę. U chłopców odpieluchowywanie przebiega zwykle wolniej niż u dziewczynek.
Bardzo Pani dziekuje za poswiecona chwile.❤️
Nie ma sprawy. Jakby pani potrzebowała jeszcze wsparcia to proszę pisać <3
Witam serdecznie. Mam problem z córką 3 letnia. Nadia od poczatku roku nie nosi już pampersa w dzień, na noc przestałam jej zakładać z 4 miesiące temu. Od około 3 tygodni, praktycznie noc w noc sika do łóżka. Idzie spać koło 22.00 , zawsze przed tym sika na nocnik, później wybudzany ja około 1 żeby zrobiła siku, a mimo to do rana przeważnie się zesika. Wola tylko żeby ją przebrać, jak pytam dlaczego nie poszła na nocnik mówi że nie zdążyła. rozumiem wpadka u malucha raz kiedyś, ale powiem szczerze że już powoli brak mi sił na przebieranie co noc pościeli . Właśnie jesteśmy po kolejnej takiej wpadce.. nie wiem już co robić prosze o porade
Proszę na razie spróbować nie dawać jej wody do picia przed spaniem. Jeśli mimo tego dalej będą wpadki to może być związane z tym, że dziecko coś przeżywa. Czy nastąpiła jakaś gwałtowna zmiana w jej życiu ostatnio?
Córeczka za chwilę kończy 2 latka. Zaczęła chodzić do żłobka od września. Odpieluchowana jest już tak na dobre od ponad miesiąca, pos
bardzo sprawnie, sama dawała sygnały że jest gotowa na odrzucenie pieluszki biegnąc pod drzwi łazienki. Trwało to kilka dni dosłownie. W sieprniu podróżowaliśmy autem po 10h zawsze bez pieluszki ładnie wołała. Od poniedziałku sika w majtki w żlobku i w domu, ale nie sa to pojedyncze przypadki. Od poniedziałku nie zdarzyło jej się ani razu zawołac siku, posadzona na toaletę rownież się nie wysika, a za 10 minut w zabawie zesika się na podłogę. Rozumiem, że to stres związany ze żlobkiem ale nie wiem co robić, ciężko nie założyć jej pampersa wychodząc z domu, czy nawet w domu mam juz wszystko zasikane. Na etapie odpieluchowywania zdarzały się wpadki oczywiście ale teraz sika w majteczki za każdy razem. Jak długo może trwać taki stan? I jak postępować?
Myślę, że jest to stres związany ze żłobkiem. Proszę zapytać panie w żłobku jak to wygląda u nich? Na pewno trzeba raz jeszcze wytłumaczyć dziecku różnicę między suchym a mokrym. Wszystko od początku wyjaśnić. Porozmawiać też z nim czy oby się czymś nie martwi? nie smuci? Może tak zadane pytanie delikatnie coś odpowie. Może coś przeżywa.
Dzień dobry.
Moja córka ma 2latkai 9 miesięcy. Jesteśmy na etapie odpieluchowania. Całkiem dobrze jej idzie nawet sama czasami woła. Sadzam ją co jakieś 30 mimut mniej więcej i siusia. Sama używa papieru. I właśnie… dziś poszła pierwszy raz do przedszkola. Gdy poszłam po nią okazało się, że zasiusiała wszystkie spodenki jakie miała łącznie z pidżamką… czyli 4 pary… pytałam się jej czy fajnie w przedszkoli to mówi, że tak i jutro też idzie. Nie płakała weszła z panią chętnie i jak ją odbierałam też była wesoła. I teraz pytanie czemu tak siusiała ?? Wczoraj wszystko super cały dzień do nocniczka a dziś takie rzeczy. Podejrzewam, że to stres związany z nowym miejscem ludźmi… poza tym ja ją pilnuję i sadzam w tam wiele dzieci jest i wiadomo, że nie będą się skupiać tylko na moim. Co pani sądzi na ten temat ??
Witam serdecznie,
Myślę, że jest to spowodowane właśnie nową zmianą w jej życiu, czyli przedszkole. Córeczka nie ma jeszcze 3 lat więc miała prawo jeszcze się zapomnieć, to pierwszy dzień. Nie znała jeszcze dobrze pani, wstydziła się powiedzieć czy podejść do pani, że chce jej się siku.
Doradzam, jednak, żeby porozmawiała pani z wychowawczynią na ten temat. Pani w przedszkolu powinna zwrócić na to uwagę i w ciągu dnia zapytać dziecko i otoczyć opieką.
Mój synek skończył w Maju 5 lat i od jakiegoś czasu zaczął regularnie popuszczac siusiu do majtek.
Wraca ciągle posiusiany że szkoły, w domu to samo. Jak jesteśmy na dworze to w większości czasu mówi że mu trzeba. Natomiast w każdej innej sytuacji popusci I dopiero potem idzie do toety. Urodzilo się u nas w Maju małe dziecko Ale to się już rozpoczęło przed narodzinami. Nie wiem już co mam robić i jak tłumaczyć. Widzę nie raz że mu trzeba do toalety i proszę żeby poszedł to po upomnieniu parokrotnym pójdzie.
Na pewno trzeba raz jeszcze wytłumaczyć dziecku różnicę między suchym a mokrym. Wszystko od początku wyjaśnić. Porozmawiać też z nim czy oby się czymś nie martwi? nie smuci? Może tak zadane pytanie delikatnie coś odpowie. Może coś przeżywa.
Dzień dobry
U nas regres zaczął się w maju br., gdy córka (3 l. 4 m-ce) wróciła do przedszkola po 2 miesiącach spędzonych w domu, gdy przedszkola były zamknięte z powodu Covid. W czasie spędzonym w domu chodziła jak zwykle na nocniczek albo ubikację. Obecnie córka ma 3 lata i 7 m-cy, chodzi do przedszkola i ciągle jest problem z siusianiem w majteczki, a wczoraj zdarzyła się kupka. W domu sporadycznie popuści w majteczki, lecz z kupką nigdy nie było problemu. Córka jest odpieluchowana od ponad roku, nawet z pieluszki zrezygnowała prędzej na noc, a później w dzień. Nie mamy problemu z moczeniem nocnym. W maju zrobiłam córce badanie moczu i wyszło w porządku. Czy wobec tego prawidłowo podejrzewam, że nasze problemy mają podłoże emocjonalne związane z przedszkolem? Dodam, że z powodu wprowadzonych przez sanepid obostrzeń, córka została umieszczona w innej grupie mieszanej wiekowo oraz ma nowe Panie opiekunki. Jak w takim razie mogę córce pomóc, bo nie chciałabym żeby miała problemy z personelem przedszkolnym, już raz skarżyła mi się, że Pani na nią krzyczała z powodu kupki (wtedy majteczki były czyste, więc nie wiem dokładnie o co chodziło). Boję się też, że inne dzieci będą się z niej naśmiewały. Czy widzi Pani potrzebę udania się z córką do psychologa? Pozdrawiam serdecznie
Myślę, że nie zaszkodzi zasięgnąć porady specjalisty jeśli problem będzie się dalej utrzymywał. Trzeba też koniecznie porozmawiać z paniami w przedszkolu. Czy nie zdarzyła się jakaś sytuacja stresująca dla dziecka w przedszkolu?
Bardzo dziękuję. Rozmawiałam z paniami kilka razy ale utrzymują, że wychodzą z Anią co 15 minut do ubikacji. Nie wspominały też o żadnej stresującej sytuacji, tylko pytają czy w domu też mamy taki problem. Nie mamy, w domu chodzi sama, nawet nie zgłasza że chce siusiu tylko po prostu wstaje i idzie do ubikacji. W piątek mamy zebranie rodziców, więc spróbuję porozmawiać z naszą nową Panią wychowawcą. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
Witam , u mnie również jest regres , córka mając półtora roku zaczęła siadać na nocnik, rok temu zakończyliśmy całkowicie pieluchowanie. Tyle że u nas jest troszkę inny problem , w domu córka sika do toalety , przed spaniem również, w nocy się nie moczy jednakże od 2 tygodni sika na podwórku gdzie popadnie , jak nie w spodnie czy majteczki to ściąga wszystko i sika na trawkę, koło okien itd . Nie potrafię sobie z tym poradzić, strasznie mnie to denerwuje i mimo że tłumacze córce że tak nie wolno to i tak dalej jest to samo. Nie rozumiem skąd się to wzięło bo w domu tego nie robi ale gdy już wyjdziemy na zewnątrz to non stop. W marcu urodziła nam się córeczka i wiem że ten czas jest rozgraniczany pomiędzy obie dziewczynki, jednakże staram się by starsza córka nie czuła się odrzucona i poświęcam jej multum czasu. Proszę mi doradzić co zrobić? Nie mam już sił, tłumaczenia nie wiele dają A ja mam wrażenie że dziecko zaczęlo mi się cofać:(
Witaj Żaneta, Czytam i tak sobie myślę, … skoro córeczce zdarza się to tylko na podwórku. Spróbuj wystawić jej nocnik w widocznym miejscu gdzieś tam gdzie się bawi, przebywa na ogrodzie.
Witam, niestety i ja się znalazłam w gronie mam dzieci, które przechodzą regres. Synuś 2 lata 2 mce. Zaczęliśmy 3 mce temu, szło nienajgorzejj, powiem nawet, że z kupką lepiej niż z siusiu, bo siusiu nie wołal, trzeba się było raczej domyślać i za naszą namową szedł, a kupke wolal, siadał gdzie trzeba i po kłopocie. I tak było ok miesiąca, aż nagle przestał robić kupkę na nocnik tylko w majty albo….podczas kąpieli do wanny! Kupka była już rzadziej nawet co 2 – 3 dni, jakby specjalnie wstrzymywał i po tych 3 dniach to już sprawiało mu większą trudność. Zaznaczę tylko, że nie zmien iliśmy diety, a jest ona bogata w błonnik. Od tego czasu właściwie nie zrobił z wlasnej woli kupki na nocnik, tylko zaczynał gdzieś na środku pokoju, czasem udało się zlapać w nocniczek, ale często nie. Siusiu nauczył się długo wstrzymywać nawet do 4/5h, co uważam akurat za nic złego, ale rzadko infomował jak już rzeczywiście miał potrzebę no i często doszło do wpadki. W obliczu tego wszystkiego postanowiliśmy zrobić reset na ok 1 miesiąc i ubrać z powrotem pampersa jakby temat odpieluchowania nie istniał, tak radzi inna książka w tej sytuacji… Młody pierwszego dnia 2x zawolal sam z siebie siusiu, ale potem juz przestał. A co Ty Aniu doradzisz w tej sytuacji?
Myślę, że synek nie jest jeszcze gotowy i potrzebuje jeszcze trochę czasu. Każde dziecko jest inne.
Witam. Córka 2 lata, 2 miesiące. Generalnie Zuzia bardzo opornie podchodziła do kwestii nocnika. Ok 14 miesiaca życia zaczela ładnie łapać o co chodzi, po czym nocnik stał się wrogiem numer jeden więc daliśmy jej spokoj. Okolo miesiąca temu zaczęliśmy jej ściągać pampersa w ciągu dnia, bo w dalszym ciągu nie wykazywała chęci ani sikania ani robienia kupy na nocnik. Oprócz tego, po raz kolejny miała odparzone pośladki. Za każdym razem gdy siadała na nocnik było widać że ewidentnie się boi sikać, powstrzymywała się w ostatnim momencie i uciekała, natomiast samo chodzenie bez pampersa kończyło się wstrzymywaniem moczu. Mniej więcej dwa tygodnie temu, po milionach prób, udało jej się wysikać dosłownie kropelkę. Zaczęliśmy klaskać, skakac, przytulać, gratulować. Jak zobaczyła nasze reakcję to dosikiwala i wstawała i tak nawet przez dwie godziny. Nawet po założeniu pampersa do spania, wstawała z łóżka i szła na nocnik z własnej woli i sikała ładnie. Po trzech dniach udało jej się zrobić kupę, oczywiście zrobiła to zupełnie bez naszego namawiania i tak nasza sielanka trwała przez jeszcze kolejne dwa dni po czym nie wiemy skąd pojawił się regres. Zdaje sobie sprawe z tego że to poczatki, że się uczy… Tylko jej regres polega na tym że na nocnik reaguje histeria i płaczem, nawet jak siedzi naprawdę długo to wstrzymuje. Potrafi trzymać mocz dopóki jej nie założymy pampersa. Nie popuści ani kropelki do majtek ani bez. Widać że się męczy, że ja boli ale tak jakby się panicznie bała sikać. Wczoraj wytrzymała 6 h i naprawdę wyła z bólu. Nie mówiąc o kupie, gdzie tak próbowała się powstrzymać nawet w pampersie że wpadła w szał, nie mogliśmy jej uspokoić. Nie wiem co dalej robić… Staram się nie zwracać uwagi na to czy sika czy nie. Jednak jak widzę że już nie może wytrzymać a trzyma to naprawdę jestem przerażona. Jedyną rzeczą jaką jeszcze akceptuje jest nakładka i już próbowałam jej tam włączać bajki, puszczam cały czas wodę i efekt jest taki że ona szaleje bo jeszcze trudniej jej wytrzymać a nie puści. Bardzo proszę o radę… Jak jej załóżmy pampersa to sika jak szalona. Mam wrażenie że jak odpuszczę to ani tyle nic z tego nie będzie. Pozdrawiam
Myślę, że córeczka nie jest jeszcze gotowa. Każde dziecko jest inne.
Witam, mam problem tego typu. Syn w listopadzie z kończy 3 lata od marca uczę go korzystać z nocnika. Woła siku i nawet sam siada, ale tylko wtedy kiedy ma gołą pupę. Jak tylko zakładam mu majtki to tak jak by o tym zapomniał i sika pod siebie . Już nie mam pomysłów jak sobie z tym radzić.
Wytłumaczyć jaka jest różnica między suchym a mokrym.
A u mas bylo 4 miesiące super z nocnikiem a ostatnie 3 miesiace corka (2lata 9msc) notoeycznie podsiusije. Robilismy badania moczu-ok. W nocy czy podczas jazdy autem nie siusia. Czasami po wstabiu rano i w ciagu dnia. Co robic?
A czy w życiu dziecka były jakieś zmiany?
Nie. wcześniej chodziła do żłobka ale jakos 1,5miesiaca przed pandemia bylismy w domu i tez taka sytuacje mialy miejsce. Takze nie łączyłbym tego z jakimis zmianami duzymi w otoczeniu 😐
ok
Synek 2.5 roku, od kiedy skończył 2.2 msc ładnie wolał siusiu od miesiąca wola ale zdarza się tak że zanim zawoła już troszkę popuści w majtki czy to minie? Na noc zakładamy bo budzi się z mokra pieluszka.
Nie panikowałabym w tym przypadku. Twój synek jest jeszcze malutki to całkiem normalne, że taka sytuacja się zdarzy. Na noc też jest zupełnie naturalne, że jeszcze dziecko w tym wieku ma prawo zrobić siku w pieluszkę. Na noc normalnie zakładaj mu pieluchę.
Czytam te wszytskie artykuły i już sama nie wiem czy to jakieś regres czy stres. Moja córka ma 26miesiecy od 22 miesiąca nie ma pieluchy szybko bo od 23 już spała w nocy bez pieluchy. Przez 1 miesiąc było super później zasilała się raz. A od 2 tygodni co noc albo co 2. Już zmieniłam jej kołdrę dałam koc czy nie jest jej za gorąco i się odkopuję, może jednak za zimno. Powiem szczęsne je strasznie zmęczyły mnie ostatnie 3 tygodnie
A córeczka, chodzi oto, że sika w nocy tak?
Moja córka 3 lata i 5 miesięcy.. nie korzystamy z pampers odkąd skończyła 2 lata i nigdy nie miała z tym problemu, ale od kilku dni mamy problem bo dziecko sika w łóżko. Na początku myślałam, że to problem układu moczowego, ale badania wyszły prawidłowo, a jej się zdarza siusiac nawet w ciągu dnia.. dodam, że spodziewamy się dzidziusia, a dodatkowo ta ilozacja daje w kość. Wiem, że muszę zapisać córkę do psychologa, a jako przerażona mama chciałabym wiedzieć czy takie przypadki się zdarzają u tak dużego dziecka . Z góry dziękuję za odpowiedź.
Może malutka wyczuwa, że nie masz dla niej tak dużo czasu jak wcześniej. Ta kwarantanna też na pewno miała na to wpływ. Spróbuj z malutką bawić się przez jakiś czas w jej ulubione zabawy i jeszcze raz wyjaśnij jej jakie są zasady korzystania z toalety i nocnika. Wszystko od początku na spokojnie na nowo.
Pozdrawiam serdecznie <3
Witam moja córka ma 3,5 roku.
Do tej pory od kiedy skończyła 2,5 korzystała nocnika, a pół roku z toalety. W nocy dalej pampers – rano zawsze pełny.
Problem jest od ok dwóch tygodniu – biegnie siku bo musi i susia w majtki obok toalety. ..
Kiedy ją pytam , dlaczego mówi bo chciała.
Nie wiem.
Wygląda na zdrową, dużo pije to fakt ale tak się nie zdarzało- nie musiałam pilnować. Robiła siusiu i tyle.
Może to chwilowe. Musisz jeszcze poobserwować. Nie mniej jednak wyjaśnij córeczce, że siku robimy do toalety lub na nocnik. NA spokojnie i bez nerwów.
Kolejna z problemem 🙁 od dwóch miesięcy ćwiczymy sikanie i kupkę do nocnika. Było już coraz lepiej. Siadała sama i jak zrobiła to zawołała. Zdarzały się wpadki. Wtedy przychodziła smutna i mówiła co się stało, czasem nawet już była rozebrana. Od wczoraj każde siku w majtkach. Co gorsza, bawi się dalej. Zapytana o to, czy coś się stało, odpowiada „nie” i bawi się dalej 🙁
Jak żyć?
Witaj Edyta. Rozumiem. Też przez to przechodziłam z dziećmi :). Poradziłabym tak samo jak poprzednim czytelniczkom. Trzeba być cierpliwym i nie krzyczeć na dziecko.
Potem jeśli będzie dalej robić siku , mimo, że przypominasz o toalecie to zaproś córeczkę do tego, żeby sama zmieniła sobie majteczki i poproś ją, żeby sama opłukała swoje brudne mateczki pod kranem. Zwróć też jej uwagę, na spokojnie wyjaśnij, różnice miedzy suchym a mokrym. Autorka książki zaleca też w takiej sytuacji od początku zacząć naukę korzystania z nocnika i toalety, wykorzystując do tego plansze motywacyjną z gwiazdkami. Przytulam i trzymam kciuki <3
Mam ten sam problem. Mój synek ma 2l 4m. Od lutego nie nosi pieluchy z własnej inicjatywy. Rozbierał się ze spodni i pampersa i chciał biegać na golasa. Od tamtej pory siusia do żabki pisuaru bo tak chciał. Od.. właśnie nie pamiętam od kiedy dokładnie, na pewno od ponad tygodnia siusia w majtki. Do łazienki pójdzie tylko za namową typu „ścigamy się kto pierwszy”. Najczęściej jednak odmawia, na pytanie czy chce siku odpowiada „NIE”, a po chwili wszystko mokre. W zasadzie to nie są wpadki tylko nagminne sikanie w majtki. Kiedy go pytam gdzie robi się siusiu pokazuje na toaletę. Od wczoraj woła mnie i pokazuje że się zsikał, jednak ma sucho. Dopiero po chwili sika. Tak jakby czuł, że mu się chce. Dodam, że wcześniej biegał do łazienki często sam i sam wylewał siusiu do ubikacji. Zawsze był chwalony. Właśnie odebraliśmy wynik z badania moczu, wszystko w porządku. Nie wiem już co robić, codziennie mam mnóstwo prania, jego ciuchy, koce, prześcieradła, narzuty. Nie wiem czy czekać czy powinnam mu założyć pampersa..
Cześć Angelika :).
Spokojnie. Autorka książki nie poleca wracać do pieluchy. Jeśli synek dalej będzie robić siku, mimo, że przypominasz o toalecie to zaproś go do tego, żeby sam zmienił sobie majteczki i poproś go, żeby sam opłukał swoje brudne majteczki pod kranem. Zwróć też mu uwagę, na spokojnie wyjaśnij, różnice miedzy suchym a mokrym. Autorka książki zaleca też w takiej sytuacji od początku zacząć naukę korzystania z nocnika i toalety, wykorzystując do tego plansze motywacyjną z gwiazdkami.
Powodzenia!
u nas tez regres, siedzimy w izolacji od marca a ze synek wczesniej duzo robil na nocnik i z checia to stwierdzilismy ze dobra pora zdjac pieluche, na poczatku bylo super cieszyl sie i za kazdym razem sam lecial robic siusiu i kupke az sama bylam zdziwiona, raz mial twardsza kupke i albo to go zestresowalo albo nie wiem ce bo od tego czasu widac ze wstrzymuje i robi male bobki w wiekszosci laduja one w majtkach i jak go prosimy zeby usiadl na nocnik to nie chce nie wiem co zrobic bo sytuacja jest stresujaca z izolacja (mieszkamy w UK) synek nie rozumie do konca co sie dzieje ze nie moze isc sie bawic z dziecmi wiec troche trace nadzieje ale nie chce wracac do pieluch tylko nie chce go stresowac i staram sie byc opanowana ale maz juz sie troche denerwuje i nie jest to latwa sytuacja moze masz jakas rade 🙂 a dodam jeszcze ze mama z nami jest bo utknela u nas pomaga duzo ale tez to jest dosyc trudna sytuacja dla wszystkich
Myślę, że tutaj przyczyna będzie psychologiczna. Warto byłoby się skonsultować online z psychologiem. Poobserwować, może zmiana diety dziecku pomoże, żeby zrobił luźniejszą kupkę. Dużo wody, owoców itp.
Pampersa proszę nie zakładać. Nie krzyczeć na dziecko. Jeśli będzie dalej robić siku , mimo, że przypominasz o toalecie to zaproś synka do tego, żeby sam zmienił sobie majtki i poproś go, żeby sam opłukał swoje brudne mateczki pod kranem. Zwróć też jej uwagę, na spokojnie wyjaśnij, różnice miedzy suchym a mokrym. Autorka książki zaleca też w takiej sytuacji od początku zacząć naukę korzystania z nocnika i toalety, wykorzystując do tego plansze motywacyjną z gwiazdkami.
Niestety i ja dołączam do grona zatroskanych mam 😞 córka 2 lata i 9 miesięcy. Corka nam się odpieluchowala 1,5 miesiąca temu w 3 dni. Było super sama nawet ściągała spodnie i majteczki, siusiała do nocnika potem do WC dzięki schodkowi i wolała, że zrobila siusiu ba nawet probówka się pościerać. Regres nastąpił 3 tygodnie temu, czasem popuści w majtki a czasem zasika całkowicie skupiona np na bajce czy ukladaniu puzzli ( i tak siedzi w mokrych majtkach i spodniach). 9 tygodni temu przyszedl na świat jej braciszek, którego wydaje się, że uwielbia, bardzo jest nim zainteresowana, ciągle głaszcze po główce, nie wydaje się aby była zazdrosna. Niestety ja nie mam dla niej tyle czasu co wcześniej. To samo z moja cierpliwościa mam jej mniej i krzyczę czasem na nią z braku sił i niewyspania. To, że zasikuje majtki też wyprowadza mnie i męża z równowagi, któremu własnie też w pracy nie układa się zbyt dobrze… Stwierdziliśmy, że źle robimy i musimy być bardziej cierpliwi i nie denerwować się jak zmoczy majtki, poprostu je zmieniamy i już. Gdy nie zrobi siusiu w majtki bo i tak się zdarza to dostaje obiecanego żelka. Ostatnio zdjęła majtki w łazience i tak stojąc sikała prosto w nie 😞 mocz badalam jest ok, mimo to podałam furagine i bez zmian… Nie mamy już siły. Zaparcia też ma nie chce robić kupki, specjalnie je wstrzymuje ile się da, dziś częściowo zrobila ja w majtki. Zamierzam zmienić jej dietę choć uraz i tak ma bo odczuwa ból podczas robienia kupki. Nie mam sił 😞
Poproszę jeszcze o chwilkę i odpowiem na komentarz. Musze sprawdzić jeszcze kilka kwestii.
Tutaj zmieniłabym koniecznie dietę dziecka. Włączyć kompot z suszonych śliwek. Warto najpierw zacząć od zmiany diety. Trzeba być cierpliwym i nie krzyczeć na dziecko.
Potem jesli bedzie dalej robić siku , mimo, że przypominasz o toalecie to zaproś córeczkę do tego, żeby sama zmieniła sobie majtki i poproś ją, żeby sama opłukała swoje brudne mateczki pod kranem. Zwróć też jej uwagę, na spokojnie wyjaśnij, różnice miedzy suchym a mokrym. Autorka książki zaleca też w takiej sytuacji od początku zacząć naukę korzystania z nocnika i toalety, wykorzystując do tego plansze motywacyjną z gwiazdkami.
super dziekuje za odpowiedz wlasnie robie wszystko co pani napisala 🙂 tylko nie mam psychologa online nie znam nikogowiec moze sie uda bez, ciezko w tej sytuacji zachowac 100% spokoj ale staramy sie bardzo 🙂 z dieta jest ok je syn bardzo duzo owocow na ile to mozliwe ze wzgledu na siedzenie w domu i zakupy raz w tygodniu 🙂 i wlasnie tez zrobialm w tym tygodniu wykres z naklejakmi wiec zobaczymy, nie widac u niego duzego stresu na szczescie mam nadzieje ze jak sytuacja wroci do normy to mlody tez ogarnie nocnik na 100% chcielismy dobrze, myslalam ze bedzie latwiej nauczyc jak siedzimy w domu ale wyszlo kiepsko 🙂 no ale co zrobic takiej sytuacji nikt sie nie spodziewal musimy tylko pamietac zeby go nie stresowac tym dodatkowo 🙂 dziekuje bardzo za odpowiedz
Wszystkiego dobrego <3
Jesteśmy kolejne! Córka od 2/3 tygodni codziennie siusia w majtki. Przebieram ja 5-6 razy dziennie. Była odpieluchowana 8 miesięcy temu. Zdarzały się małe wpadki. Teraz robi siku i nawet czasem kupę w majtki, sygnalizuje zazwyczaj jak jest za późno, albo w ogóle… pediatra podejrzewała cukrzyce lub infekcje pęcherza. Sprawdziliśmy poziom cukru w normie, po tygodniu leczenia furaginem nie ma poprawy. Jutro robimy posiew moczu. Coś czuje, ze może mieć to podłoże psychologiczne, bo skąd nagle ta kupa w majtkach.
Jestem ciekawa czy wyjdzie jakaś infekcja. Jeśli okaże się, że jest zdrowa i bedzie dalej robić siku , mimo, że przypominasz o toalecie to zaproś córeczkę do tego, żeby sama zmieniła sobie majtki i poproś ją, żeby sama opłukała swoje brudne mateczki pod kranem. Zwróć też jej uwage, na spokojnie wyjaśnij, różnice miedzy suchym a mokrym. powodzenia!
Ja mam bardzo podobny problem. Córka od ok 8 miesiecy jest odpieluchowana. Zadarzaly się jej wpadki, ale bardzo sporadycznie. Nawet jak poszła do przedszkola w wieku 2.5 lat Panie mówiły, że czasami się jej zdarzy jak się zdenerwuje.. nie chodziła do przedszkola 1,5 miesiąca przez choroby potem wróciła na 3 dni i zamknęli nam przedszkole. Od ok 2tygodni może troszkę więcej sika mi notorycznie w majtki, ale tylko na podwórku. W domu sygnalizuje ładnie i sama biegnie do toalety, idzie na podwórko i mimo że pytamy czy chcemy wysadzić na toaletę to wiecznie mowi ze nie chce po czym sika w majtki. Dziś zsikala się 5 razy.. wie że ma wołać, że ktoś zawsze doleci. Już nawet nocnik ma zawsze obok żeby widziała że jest… nic nie pomaga. Nie robiłam aktualnie badań bo ciężko jest gdzieś zamieść próbkę… już nie mam siły powoli i nie wiem co robić..
Pani Aneto, znalazłam w książce kilka wskazówek dla pani. Napisze je pani jednak wieczorkiem bo teraz ogarniam dzieci :).
Pani Aneto, autorka książki radzi mimo wszystko przypominać dziecku o toalecie na podwórku. Jesli bedzie dalej robić siku , mimo, że przypominasz o toalecie to zaproś córeczkę do tego, żeby sama zmieniła sobie majtki i poproś ją, żeby sama opłukała swoje brudne mateczki pod kranem. Zwróć też jej uwage, na spokojnie wyjaśnij, różnice miedzy suchym a mokrym. powodzenia!
Przypominamy non stop. Dziś podobna sytuacja była, 3 min wcześniej pytałam i stała koło nośnika i znowu zsikana przyszła z płaczem. Spróbuję delikatnie przymusic żeby sama się przebrała. Dziękuję za radę.. nawet pytałam czy może założymy znowu pampersa strasznie płakała broniąc się przed założeniem…. walczymy dalej
Dobrze, proszę próbować ! Jestem z wami <3 Powodzenia!
U nas podobny problem, córka 2 lata 9 miesięcy notorycznie nie utrzymuje moczu do momentu pójścia do toalety. Miała infekcję w grudniu, potem wyniki moczu już był ok. Mieliśmy badanie USG i też wyszło, że jest wszystko dobrze. Chciałam powtórzyć badanie moczu, ale teraz wszystko z badaniami jest utrudnione. Córka nie woła, albo woła gdy już majteczki są mokre. Czasem to parę kropel, czasem mokre majtki i spodni. Próbowałam tłumaczyć, próbowałam przekupić (wiem że mało wychowawcze, ale już ręce mi opadają). Odpieluchowana była w wieku 2 lat i nie było większych problemów z wołaniem czy sygnalizacją. Gdy dłużej nie robi siku sadzam ją na toalecie i robi bez problemu, i widać że miała pełny pęcherz po ilości moczu. Kiedy woła kupkę, zazwyczaj nie ma majtek mokrych, a robi obie rzeczy.
Myślę, że to kwestia związana z kwarantanną. Zaburzyło to po prostu stały rytm dziecka.
Nie miałam żadnych problemów z odpieluchowaniem córki – udało nam się w 3 dni w wieku 1,5 roku. Potem przez jakiś czas jeszcze zdarzały się pojedyncze wpadki, ale od 2 lat była już całkiem samodzielna w tej kwestii. Natomiast teraz mamy regres (obecnie ma 2 lata 8 miesięcy). Zaczęło się od infekcji dróg moczowych, którą wyleczyliśmy, ale nadal sika w majtki. Może popełniłam błąd i w czasie infekcji zbyt emocjonalnie reagowałam na wpadki (nie od razu wpadłam na pomysł, żeby ją zbadać). Fakt, że teraz trzebą ją prosić pójść zrobić siku i często odmawia, więc muszę negocjować. Jeśli nie uda mi się ją przekonać – jest siku w majtki. Jeśli już siada na kibelku – zawsze robi siku. Wcześniej nigdy ją nie prosiłam – zawsze sama wolała. Dodatkowo nałożyło nam się zamknięcie żłobka, czyli zmiana stałej rutyny i początki buntu 3latka. Czy powrót do pieluch byłby dobrym rozwiązaniem? Chcę jakoś obniżyć presję w tym temacie.
Twój przypadek sprawdzę jeszcze w książce o regresie, może będzie podobny problem. Odezwę się jutro. Ania
Pytałaś czy powrót do pieluch byłby dobrym rozwiązaniem? Sprawdziłam w książce i zdaniem ekspertki od od odpieluchowywania Giny Ford: zaleca nie zakładanie w takich sytuacjach ponownie pieluchy. Uważa , że nawroty siusiania mają podłoże psychologiczne. (o ile infekcja dróg moczowych u dziecka została wykluczona). Zaleca od początku zacząć naukę korzystania z nocnika i toalety, wykorzystując do tego plansze motywacyjną z gwiazdkami.
Dołączam do grona zmartwionych mam.. Otóż nasza córeczka ma 3,5 roku. Od 3 miesięcy jest odpieluchowana. Pieknie wolala na toalete i siku i kupe, czesto nawet sama biegła do łazienki. Od dwóch tygodni jednak przestala sygnalizować potrzeby fizjologiczne. Tzn.,jak pytam czy chce jej sie siku, mowi, ze nie, po czym za chwilke majteczki sa posikane. Dopiero jak zawołam ją do łazienki to niechętnie, ale pojdzie i niemalze za kazdym razem zrobi siku. Ale niestety każde majteczki są posikane. Ostatnio zdarzylo jej sie nawet zrobić kupę w majtki, część w bielizne, a resztę na toalete. W przedszkolu bylo wszystko w porządku. Badanie moczu w normie, posiew również. Dzis miala wykonane usg jamy brzusznej i ukladu moczowego – wszystko w normie. Na koniec istotna kwestia, której nie łączyliśmy z ponownym moczeniem się jest fakt, iż córcia ma torbiel pajeczynowki w tylnym dole czaszki. 3 lata temu miala operacje, jednak torbieli nie da sie calej usunac, w zwiazku z tym mamy rezonans co jakis czas. Ostatni wykonany byl 2 mkesiace temu wyszedl bardzo dobrze. Ale zaczęłam sie martwic i zastanawiac czy to może mieć zwiazek z jej ponownym moczeniem sie czy raczen nalezy doszukiwać się przyczyny w podłożu psychologicznym, chociażby fakt, ze w chwili obecnej nie chodzi do przedszkola. Będę wdzięczna za wszystkie rady. Pozdrawiam 🙂
Jesteś już drugą osobą, która od momentu rozpoczęcia epidemii zgłasza u dziecka ten sam problem. Wydaje mi się, że dziecko wybiło sie z pewnej stałej rutyny i dlatego tak się dzieje.
Ja mam wiekszy problem.
corka pol roku temu odpieluszkowana,poszlo jej bardzo dobrze, tylo pielucha do spania.
a od tygodnia coraz czesciej sika w majtki, dzis zrobila 3 kupy nic nie wolajac….
z powodu epidemii od tygodnia nie chodzi do zlobka i siedzi w domu.
jest jej przykro, mowi ze nei czuje jak idzue kupa.
nie wiem, co robic?
Pewnie, dziecko zatraciło ten codzienny rytm dnia. Spróbuj mu na nowo wyjaśnić na spokojnie zasady korzystania z nocnika u was w domu. POzdrawiam,
Ania
Witam syn4, 5roku było ok, po miesiącu nie chodzenia do przedszkola, zdarza się że sika w majtki, lub wola jak już sika….. Na noc zakładam pieluche, wiadomo chce mieć suche łóżka… Czy np na pójście do teatru, założyć pieluche?? Jest to dla mnie wstyd, kiedy go przebieram w przedszkolu…
wnu7czka ma prawie 5 lat i robi siku maiteczki sciska nuszkami albo sie kladzie i sika w majteczki jak pytam dlaczego tak robi odpowiada niewiem ,jakie noga byc powody?
A od kiedy tak robi?
A ja juz nie wiem co robić córka jak miala 2,2 lata rozstala sie z pielucha na dobre… Nawet w nocy bez problemów a teraz ma 2,8 i zaczela sie moczyc jak spi na popoludniowej drzemce – trwa 2h dzieje sie to tylko w zlobku a nocka ok 8h bez problemu. Ciocie w zlobku ja dodatkowo wysadzaja w srodku drzemki a i tak od miesiaca dzien w dzien mokra posciel… Juz nie wiem co robic a nie chce wracac do pieluchy..
Może dziecko coś przeżywa albo spadek odporności, jakaś infekcja, choroba itp.
Mamy dwóch synów. 8 i 3,5roku.Mlodszy syn od
posikuje się regularnie caly w spodnie.starszy syn zauważył ze idzie do ubikacji postoi chwilę i wychodzi, kilka minut później zsikuje się cały.Zawsze staraliśmy się nie denerwowac, zartowalismy pocieszalismy., wspieralismy. ale jestesmy już tym zmeczeni bo ostatnioi zdarza się to kilka razy za dnia a trwa to rok czasu.Jakies rady? 🙂
Ciężko udzielić rady, bo za mało jest napisanych szczegółów. Proponuje po prostu wybrać się do psychologa. Wydaje mi się, że chłopiec czegoś się boi, obawia. On tego nie robi specjalnie.
Mój synek 2,5 latek odpieluchowany od 2 roku życia. Pięknie wołał siusiu , w nocy się nie moczył , aż tu nagle gdy wróciłam do pracy a synek zostaje z dziadkiem ale bardzo chętnie . Sika gdzie popadnie wogole nie woła . Na dodatek cieszy się że robi siku w majtki . W nocy też siusia. Co robić niechce wracać do pieluch . Syn bardzo szybko załapał o co chodzi z nocnikiem .
Witam mam pydanie mój syn od 3 miesiecy nie nosi pieluchy od tygodnia zaczął znowu sikać w majtki jak się go pytam czy chce siku mówi ze nie a za chwile sika niestety nie na nocnik.Mój syn ma 2,5 roku. Chciałam jeszcze dodać ze kupe bardzo ładnie woła problem pojawił sie odnośnie sikania a tak dobrze już sobie radził ☹
u nas identycznie, córeczka w kwietniu skończyła 2 latka od marca odpieluchowana, wpadki były rzadko, od września ja wróciłam do pracy i identycznie jak u Was 🙁
Super blog i bardzo przydatne rady. Mieszkam z mezem w Dolinie Krzemowej i w lutym spodziewamy sie naszej pierwszej corki:)
Bardzo mi miło :). Gratuluję! <3
Witam Paniu Aniu! Dziekuje za bardzo wartosciowy blog duzo z niego korzystam zwlaszcza os strony kulinarnej.
Mam pytanie dotyczasce robienia kupki. Moj syn w listopadzie skonczyl 3 lata i od pol roku nie robi siusiu do pieluZek a od 3 miesiecy nie zakladam pieluszki na noc. Jest jeden problem z kupka. Nie moze sie przestawic na nocniczek czy ubikacje. Wie kiedy ma zrobic kupke chodzi po domu i wola kupka i szuka pieluszki. Jak mu nie dam to krzyczy trzyma sie za pupcie i strasznie placze. Sprobowalam kilka razy mu nie dac to trzymal kupke potem bolal go brzuszek i nie zrobil po kilku godzinach zalozylam piluszke i zrobil do pieluszki. ChodZi 3 dni do przedszkola i wie ze w predszkolu mu nie zaloza pieluszki to zazwyczaj zaraz po przyjsciu z przedszkola robi kupke w domu. Bardzo prosze o rade bo jestem zalamana co bedzie dalej. I z gory dziekuje z a rade. Zofia
Zosiu podobne pytanie było zadane w książce. Autorka odpowiedziała, że należy dziecku podawać więcej owoców zwłaszcza w porze śniadaniowej i zwiększyć ilość płynów w diecie dziecka. To na pewno pomoże uregulować problemy z wypróżnianiem.Kiedy już stanie się to w miarę regularne kładź na dno nocnika pieluszkę i zachęć go aby na nim siadał. W nagrodę pozwól mu obejrzeć jego ulubioną bajkę. Kiedy już to będzie trwało w miarę regularnie zacznij udawać, że skończyły Ci się pieluszki. Jeśli się to nie uda , to nie wymuszaj niczego po prostu zaakceptuj, że przez jakiś czas będzie miała miejsce taka sytuacja. Potem spróbuj ponownie.
Pani Aniu dziekuje za rade. Mam nadzieje ze niedlugo bede mogla sie pochwalic ze synek zrobil kupke do nocniczka.
Pozdrawiam i zycze dalszych sukcesow w prowadzeniu bloga.
Witamy Was Aniu i Natalko 🙂
mój synek skończył 2 lata w pażdzierniku a całkowicie odpieluchowany jest już od sierpnia. Wakacje to był dobry czas, żeby uczyć małego chodzenia w majteczkach. Prawie jednocześnie jak w dzień, przestaliśmy używać pieluch w nocy – synek po prostu nie sikał w nocy. Oczywiście zdarzały się wpadki, ale nigdy nie robiłam z tego tragedii. Obecnie mój mały mądrala sam się rozbiera i siada na nocnik, woła mnie jak nie może sobie poradzić z ubraniem spodni i majteczek. Pozdrawiam i życzę powodzenia w pozbywaniu się pieluszek w nocy 🙂
Dziękuję Aniu <3
mój synek w lipcu skonczyl 2 latka a od sierpnia woła na nocnik. pampersa na noc zlikwidowałam 3 tygodnie temu jak widzialam ze prawie dwa tygodnie miał sucho. nie umiemy sobie poradzic z kupka cały czas robi do majtek i nie wiem co robić 🙁