Od czasu kiedy urodziłam Natalkę zaczęłam zwracać szczególną uwagę na to co jem i piję. Postawiłam też na aktywność fizyczną. Temat jakości powietrza w domu jakoś zupełnie pominęłam. A czy Ty zastanawiałaś się nad jakością powietrza, którym oddychasz Ty i Twoja rodzina?
Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że powietrze wewnątrz pomieszczeń jest od 10 do 30 razy bardziej zanieczyszczone od powietrza na zewnątrz. W zakamarkach naszego domu czyha kurz, pyłki, roztocza. Te wszystkie zanieczyszczenia powodują alergie i choroby układu oddechowego. Najczęstszym skutkiem bagatelizowania uczuleń jest astma, która w połączeniu z dalszym wpływem alergenów na układ oddechowy może doprowadzić do groźniejszych powikłań. Dlatego niezbędne jest usuwanie zanieczyszczeń oraz wszelkich alergenów obecnych w powietrzu, ponieważ mogą one powodować nasilenie objawów alergicznych.
Natalka w lutym chorowała na anginę. Katar, gorączka i bolące gardło powodowało, że w nocy z trudem oddychała. Płakała, cierpiała i dla nas obu był to bardzo trudny czas. Jednym z zaproponowanych przez panią doktor rozwiązań, była zwiększona dbałość o odpowiednie nawilżenie powietrza. Niestety wszystkie domowe sposoby jakie zastosowałam nie zdały egzaminu. Potrzebowaliśmy czegoś bardziej ukierunkowanego na samą poprawę jakości powietrza w domu.
Żałuje, że wcześniej nie wiedziałam o istnieniu na rynku oczyszczacza powietrza. Pomoże on nie tylko w walce z katarem i anginą. Jego funkcjonowanie stanowi receptę, na problemy alergików cierpiących z powodu aktualnego sezonu pylenia kwiatów i drzew. Co więcej, potrafi wyeliminować inne czynniki uczulające jak: zwierzęca sierść, kurz czy roztocza.
Przez ostatnie dwa tygodnie testowałam oczyszczacz powietrza marki Philips AC3256
Co to za urządzenie i jak działa oczyszczacz powietrza Philips ?
Oczyszczacz powietrza usuwa do 99,97% typowych alergenów unoszących się w powietrzu, takich jak bakterie, wirusy, pyłki, kurz, roztocza oraz sierść zwierząt. Urządzenie oczyszczające ma za zadanie zadbać o to, by w naszym otoczeniu było „czyste powietrze”, które dostarcza poprzez całkowicie naturalną metodę oczyszczania powietrza: VitaShield. Technologia ta daje mi poczucie całkowitego bezpieczeństwa, ponieważ jest nie tylko niebywale skuteczna, ale również, aby działać nie potrzebuje żadnych środków chemicznych. Urządzenie, żeby jeszcze dokładniej nas chronić, uzbrojone jest w technologię AeraSense. Jest to profesjonalny czujnik, który dostarcza nam informacje na temat aktualnego stanu powietrza w pomieszczeniu oraz określa poziom cząsteczek PM2,5. Nie każdy jest tego świadomy, ale cząsteczki PM2,5 są bardzo groźne dla zdrowia każdego z nas, a zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia są najbardziej szkodliwe spośród innych zanieczyszczeń atmosferycznych. Cząsteczki te, to nic innego jak drobnocząsteczkowy pył zawieszony w powietrzu, który jest niewidzialny dla nas, gdyż jego cząsteczki mają średnicę nie większą niż 2,5 mikrometra. W takim razie, jak działa AeraSense?….. Cierpliwości 🙂 Niżej opisałam mój mały eksperyment, ale najpierw opowiem o funkcjach tego oczyszczacza.
Funkcje oczyszczacza powietrza Philips
- Blokada rodzicielska dezaktywuje inne przyciski urządzenia przed przypadkowym naciśnięciem przez dzieci. Powiedziałabym, że przy dzieciach taka funkcja to niezbędnik. Tylko włączyłam oczyszczacz a paluszki Natalki wiedziały co i jak przycisnąć :). Dzięki funkcji lock mamy problem z głowy. Dzieci mogą sobie wciskać przyciski do woli.
- Czujnik i blokada Healthy air protect czyli jedna z funkcji, która powinna być podstawą każdego oczyszczacza powietrza. Zadaniem czujnika jest stała kontrola, czy filtr zamontowany w urządzeniu nie wymaga wymiany i nadaje się do dalszego użytku. Jeśli tak nie jest, oczyszczacz przestaje działać do czasu wyjęcia starego i zamieszczenia nowego filtra. Rewelacyjne rozwiązanie, dzięki któremu zawsze mam pewność, że w pełni wykorzystuję możliwości urządzenia. Poza tym, nie muszę też ciągle pamiętać o samej wymianie.
- 24-godzinny cyfrowy zegar, pozwala na wybranie liczby godzin w ciągu dnia i nocy, kiedy oczyszczacz pozostanie włączony. Zakres obejmuje czas od jednej godziny, aż do całej doby. Sprawdził się, kiedy wychodziłam z małą na spacer lub na zakupy. Ustawiałam wtedy pracę urządzenia na dwie godziny i jeśli nie zdążyłam wrócić do domu w tym czasie, nie musiałam obawiać się, że oczyszczacz pracuje na darmo.
- Tryb automatyczny, czyli tryb, w którym urządzenie wybiera prędkość wentylatora, jaka odpowiada jakości powietrza w domu. To kolejna opcja dla leniwych lub zapominalskich, zwalniająca z ciągłego zwracania uwagi na to, czy urządzenie jest właściwie ustawione. Robi wszystko za nas i całkowicie sprawdza się to rozwiązanie. Szczególnie, gdy jest się stale zajętą mamą.
- Manualne ustawienia to zestaw ustawień, które przeciwnie do trybu automatycznego, pozwalają na dowolne ustawienie urządzenia. Producent tym samym przewidział potrzeby bardziej wymagających użytkowników, którzy będą czuli potrzebę większej samodzielności w doborze parametrów.
- Inteligentna kontrola świateł to kolejna z ciekawych funkcji, która sprawdziła się w moim domu. W ciągu dnia nie widzę potrzeby, by korzystać ze wszystkich podświetlanych wskaźników urządzenia. Dodatkowo, nie chciałabym, by odwiedzający mnie goście byli stale rozpraszani przez dodatkowe sprzęty świecące w rogu pokoju, dlatego korzystam z tego rozwiązania dość często i… po prostu wyłączam wszelkie źródła światła pochodzące z oczyszczacza.
- Tryb snu … chyba nie muszę wspominać, że i tutaj znalazłam świetne zastosowanie? Kiedy zostawiam oczyszczacz na noc w pokoju Natalki, chciałabym, aby mała przesypiała czas do rana bez zakłócania jej snu. Dlatego zawsze włączam tę funkcję po pożegnaniu się z nią wieczorem, tuż przed zaśnięciem. W trybie tym wentylator sam redukuje prędkość do „jedynki” (najniższa prędkość), wygasza po minucie światła i pracuje na tyle cicho, by zapomnieć o jego obecności w pokoiku.
- 5 – stopniowa prędkość wentylatora, bo nie tylko w czasie snu korzystamy z oczyszczacza i czasami potrzebujemy większej mocy w ciągu dnia.
- Specjalnie zaprojektowany tryb antyalergenowy, bardzo efektywnie usuwa cząsteczki typowych alergenów znajdujących się w powietrzu. Nie trzeba chyba mówić, jak bardzo może ułatwić to życie alergikom, którzy przynajmniej w domu chcieliby o alergii zapomnieć.
Test technologii AeraSens – czy naprawdę działa?
Wykonałam „Test papierosa” przy użyciu świeczek, za pomocą trybu antyalergenowego (AL). Świeczki symbolizują dym z papierosa, zanieczyszczenia powietrza oraz inne niebezpieczne dla zdrowia drobnocząsteczkowe pyłki.
Elektroniczny wskaźnik pokazuje zmierzoną przez czujnik AeraSense liczbę cząsteczek PM2,5 i jeśli ich poziom nie jest dla nas niebezpieczny, a powietrze wolne również od innych zanieczyszczeń informuje o tym poprzez niebieskie światełko.
Unoszący się dym po zgaszeniu świeczek spowodował, że wartość cząsteczek PM2,5 zaczęła rosnąć, a kolor niebieski stopniowo zmieniał się na fioletowy, aż wreszcie, gdy wartość cząsteczek na wyświetlaczu wzrosła do 165 automatycznie zapaliło się czerwone światełko, zwiększając siłę pracy wentylatora. AeraSens pobudziła oczyszczacz do bardziej intensywnego działania i po kilku chwilach poziom cząsteczek zaczął spadać, a na końcu zapaliło się ponownie niebieskie światło, czyli znowu można było czuć się bezpiecznie. AeraSens działa!
Moje obserwacje po testach oczyszczacza powietrza:
- neutralizuje wonie;
- usuwa z powietrza szkodliwe składniki;
- poprawia komfort oddychania (Natalia miała w tym czasie katar i urządzenie sprawiło, że lepiej mi spała i nie budziła się w nocy).
- cichy
- łatwy w przenoszeniu
Zalety oczyszczacza powietrza Philips AC3256
Największą zaletą oczyszczacza jest to, że sprawdził się podczas kataru Natalki. Urządzenie sprawiło, że lepiej mi spała i nie budziła się w nocy. Po dłuższym stosowaniu, sama zauważyłam różnicę w swoim samopoczuciu. Stąd też mogę śmiało powiedzieć, że jego obecność jest korzystna dla wszystkich domowników. Różnicę odczuwają nawet nasi goście, odwiedzający nasz dom.
To pierwsze tego typu urządzenie, z jakiego mam przyjemność korzystać i wiem, że trudno byłoby mi obecnie z niego zrezygnować. Szczególnie teraz, gdy widzę, jak pozytywnie wpłynęła jego obecność na zdrowie małej. Nie dość, że nie wdychamy rozmaitych zanieczyszczeń i alergenów, obie też możemy się spokojnie wysypiać i wstać wypoczęte kolejnego dnia. Natalka, ponieważ nic nie zakłóca jej snu w nocy i może swobodnie oddychać. A ja? Cóż, z tych samych powodów, ponieważ mam świadomość, że u niej wszystko w porządku.
Więcej informacji o oczyszczaczach i nawilżaczach znajdziesz TUTAJ.
A kupisz TUTAJ.
Zobacz film:
A Ty masz w domu alergika?
*Wpis powstał w wyniku współpracy z marką PHILIPS
No tak wydaje się że obecnie bez dobrego oczyszczacz powietrza ani rusz. Przy dzieciach i osobach starszych takie urządzenie to podstawa.
A co myślicie o ozonowaniu? Nie jest lepsze?
Ozonowanie jest szkodliwe na dłuższą metę
ja znalazłam model Osakr, ma fajna bakteriobójcza kostkę srebra plus nocą sam się reguluję
też mam w domu alergika i też wiem jak wielkim wybawieniem jest oczyszczacz. moja przygda była długa, jeden kupiony z marketu nazwy nie podaję bo nie polecam pracował dla nas pół roku bez kilku dni. drug już firmowy, też nazwy nie podam bo nie polecam na gwarancji był 3 razy aż już straciłam do nich cierpliwość. Teraz mam model trzeci, Viktor firmy stadler form. wybierałam go chyba z pół roku, gdy jego poprzednik się psuł. Odpukać, awarii żadnej nie było, działa cały czas, służy cały czas, jesteśmy bardzo zadowoleni. dziś tylko żąłuję że tak długą drogę musieliśmy przejść by miec skuteczny i niepsujacy się oczyszczacz. dlatego chciałabym przestrzegać przed kupowaniem tanich, nic nie wartych urządzeń. szkoda czasu i pieniędzy
Czy mogłabym prosić o wymiary tego urządzenia? Szczególnie interesują mnie dane o: głębokości i szerokości.
Zauważyłem, że filtry są bardzo drogie. jak często należy je wymieniać ?
Anna Wydrych
19 maja 2016 o 09:02Odpowiedz Edit
Już mam odp. W tym oczyszczaczu są dwa filtry o nazwach:
NanoProtect Pro S3 FY3433 – i ten wymieniamy co 2 lata,
a NanoProtect AC FY3432 corocznie
Obydwa filtry można kupić w Euro AGD – w sklepie stacjonarnym lub na euro.com.pl
Jestem alergikiem i od niedawna pojawiły się początki astmy, długo się zastanawiałam i chciałam zakupić oczyszczać powietrza. Przeszukałam różne fora i jedna rzecz która budzi wątpliwości to niestety filtry, a dokładnie ich brak dostępności!!!
Obydwa filtry można kupić w Euro AGD – w sklepie stacjonarnym lub na euro.com.pl
niestety wpisując na stronie euro.com.pl symbol filtra ukazuje się fraza ” nie znaleziono towaru” a wpisując- filtr oczyszczacz Philips- to filtry oczywiście są, tylko niestety nie te symbole więc zastanawia mnie czy będą pasowały do tego modelu. Pozdrawiam!
Dowiem się i wrócę z odpowiedzią. Pozdrawiam. Ania.
Super, pięknie dziękuje ! Bardzo mi Pani pomogła.
Pozdrawiam.
Nie ma za co:).
Witam, rownież jestem zainteresowany zakupem oczyszczacza powietrza ….. Czy orientuje się Pani co ile miesięcy należy wymienić filtry.Z tego co wywnioskowałem z przeczytanej instrukcji są 2 filtry które należy wymieniać …. 1 filtr można myć – czyli ten pierwszy.
Dowiem się co ile miesięcy należy wymieniać filtr. Wrócę z odpowiedzią asap.
Są dwa filtry, które należy wymieniać. Urządzenie wskazuje, który. Druga sprawa to jeśli na wyświetlaczu pojawi się kod FO – oznacza to wyczyścić filtr wstępny i wtedy ten filtr wstępny czyścimy. Robimy to pod bieżącą wodą lub gdy jest bardzo zanieczyszczony używamy miękkiej szczotki. Następnie należy pozostawić go do wyschnięcia. Musi być on zupełnie suchy.
Dzięki piękne, tym bardziej że jest to nowość na rynku… Filtry także nie są jeszcze dostępne w Polsce.W internecie są tylko filmy reklamowe produktu, głownie na kraje europy wschodniej.
Pierwszy test na Pani blogu,będę wdzięczny za informacje.
Pozdrawiam.
Już mam odp. W tym oczyszczaczu są dwa filtry o nazwach:
NanoProtect Pro S3 FY3433 – i ten wymieniamy co 2 lata,
a NanoProtect AC FY3432 corocznie
Obydwa filtry można kupić w Euro AGD – w sklepie stacjonarnym lub na euro.com.pl
Czy aby Napewno te urządzenie jest dobre. Wydaje mi się że to właśnie w domu zdobywamy nasza odporność, w domu się powinno sprzątać ale bez przesady sterylne czysto właśnie to powoduje że zostajemy alergikami wyjdziesz na miasto czy do sąsiada byle jakiś kurz pyłek kwiatka zaraz nas uczula myślę że nie jest tak do końca to dobry pomysł z tym urządzeniem pozdrawiam
Pewnie gdybym nie testowała tego urządzenia myślałabym podobnie ja Ty. Urządzenie to uzbrojone jest w technologię AeraSense. Jest to profesjonalny czujnik, który dostarcza informacje na temat aktualnego stanu powietrza w pomieszczeniu oraz określa poziom cząsteczek PM2,5. Nie każdy jest tego świadomy, ale cząsteczki PM2,5 są bardzo groźne dla zdrowia każdego z nas, a zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia są najbardziej szkodliwe spośród innych zanieczyszczeń atmosferycznych. Cząsteczki te, to nic innego jak drobnocząsteczkowy pył zawieszony w powietrzu, który jest niewidzialny dla nas, gdyż jego cząsteczki mają średnicę nie większą niż 2,5 mikrometra. Zobacz sobie mój „Test papierosa” przy użyciu świeczek, za pomocą trybu antyalergenowego (AL). Urządzenie szalało, byłam w szoku. Jeśli chodzi natomiast o alergików to jestem pewna, że to urządzenie przyniesie im ulgę.
Ciekawy wpis. Ja jestem uczulona na sierść psa i jestem ciekawa czy takie urządzenie byłoby w stanie rozwiązać mój problem.
Niewątpliwie. Oczyszczacz powietrza usuwa do 99,97% typowych alergenów unoszących się w powietrzu, takich jak bakterie, wirusy, pyłki, kurz, roztocza oraz właśnie sierść zwierząt.
Ale zbieg okoliczności …. Tak się składa że kilka dni temu moja przyjaciółka Kasia ( także Twoja czytelniczka) polecała mi oczyszczacz który kupiła sobie kilka mc temu. Wiem że to spory wydatek ale na jakości życia i zdrowiu się dzieci nie oszczędza.
Na zdjęciach wygląda jak piękny futurystyczny mebel – Aniu opisz jeszcze jak jest wykonany wygląda na żywo estetycznie?
Jutro jedziemy z mężem do Euro po to cudo ( mieszkamy na Śląsku i tu powietrze to istna tablica mendelejewa)
Pozdrowienia Kasia i Alanek
Oczyszczacz jest biały z elementami czarnego, wspaniale się w komponuje w każde wnętrze :).