Dynie sobie zamroziłam w porcjach dlatego w sezonie jesienno-zimowym nie raz będzie gościć taki krem na moim stole. Ta propozycja jest z dodatkiem słodkiego batata. Zapraszam do wypróbowania tego przepisu. Robie ją bardzo podobnie jak zupę z soczewicy tylko jest ona przygotowywana z zupełnie innych składników.
Składniki:
- 1 kg dyni ( ja już miałam zamrożone porcje)
- 1 mała cebula
- 1 średni batat
- 1/2 łyżeczki łagodnej papryki
- szczypta cynamonu
- szczypta gałki muszkatałowej
- 2 łyżki miodu
- 1 łyżka oleju lnianego
- sól
- pieprz
- olej kokosowy do smażenia (użyj oleju lub oliwy, którą zazwyczaj stosujesz)
Przygotowanie:
- Najpierw przygotowuję sobie warzywa. W jednym naczyniu mam już przygotowane i rozmrożone kawałki dyni. W drugim mam obranego i pokrojonego w większą kostkę średniego batata. W kolejnym drobno posiekaną cebulę.
- W garnku o grubym dnie rozgrzewam olej kokosowy i wrzucam drobno posiekaną cebulę. Podsmażam ją na małym ogniu ok 5 minut do momentu aż ładnie się zeszkli. Następnie dodaje przyprawy: paprykę, cynamon i gałkę muszkatałową. Podsmażam wszystko razem mieszając kolejne 5 minut.
- Jak mam już podduszoną cebulkę z przyprawami dodaję rozmrożone kawałki dyni, kawałki słodkiego batata i duszę kolejne 5 minut. Następnie wlewam wodę, zazwyczaj robię to na oko. Chodzi o to aby pokryć wodą warzywa. Następnie gotuje przez 20 minut. Przyprawiam solą pieprzem, miodem i odrobiną oleju lnianego.
- Na koniec miksuję całą zawartość garnka blenderem.
- Podaję posypaną prażonymi pestkami dyni.
Smacznego!
A jaką Ty najczęściej przygotowujesz zupę w sezonie jesienno-zimowym?
Z batatem jeszcze nie robiłam kremu z dyni. Ostatnio widziałam bataty w biedronce i zastanawiałam się co można z nich przygotować a tu proszę można dodać do kremu z dyni.
Z batatów polecam Ci zrobienie kremu lub frytek. Frytki są rewelacyjne, moja Natalka bardzo je lubi. Piekę je w piekarniku.