duży apetyt
Moja córeczka ma 17 m-cy. ok 3 tyg temu złapała jakiegoś wirusa i wymiotowała całą noc + 3 dni biegunki, apetyt jej nie dopisywał nie chciała pić. W końcu zaczęła jeść normalnie ale mniejsze porcje. Od kilku dni mam wrażenie jakby nie potrafiła się najeść. Budzi się w nocy co 2-3 godziny, po obiedzie zaraz chce coś jeść. Jeśli jej odmówię wpada wręcz w histerie jakby nie jadła cały dzień. Nie wiem czy wcześniejszy brak apetytu ma z tym jakimś związek , ale pomóżcie mamusie nie chce jej rozpychać żołądka, a 210ml mm wypija w kilka sekund. Może któraś z Was się z tym spotkała i doradzi coś?:( Dodam, że mieszkam w Anglii i ciężko o dobrą radę od lekarza bo np. nie widzą potrzeby w podawaniu wit. D od urodzenia.