Dławienie, krztuszenie…
Witam, moja Oliwka ma już 10 miesięcy od 1,5 miesiąca próbuje jej podać zupkę czy drugie danie rozgniecione widelcem bądź w maleńkich kawałkach, niestety za każdym razem dławi się bardzo z odruchem wymiotnym. Próbowałam nie blendować do końca zupki a zostawić w niej mini grudki-niestety również dławienie, które trwa dość długo (dodam że wtedy oliwka nie oddycha, nie może złapać powietrza)Jak podam jej do buzi mini kawałek środka z bułeczki to troszkę zje. Gdy przychodzi pora obiadu to mnie już z nerwów boli brzuch czy się nie zadławi. Czy któraś z mam ma takie problemy i jak sobie radzić z tym.