Nieprzespane noce :(

No co tu poradzić, to jest dziecko i nie każde w tym wieku przesypia idealnie calutka noc, moja córka ma 8 mies a nadal zdarza sie jej zbudzic nawet pare razy żeby dać jej smoka, od 6 mies nie je już w nocy ale nadal mogę stwierdzić że odkąd ją urodziłam to do tej pory nie wyspałam się w nocy ani razu takie już uroki macierzyństwa i nic się na to nie poradzi i trzeba to przeczekać. Możliwe, że to przez ząbki i gdy wyjdzie synek będzie spać lepiej

Jeszcze mi się przypomniało, że moja córka odkad skończyla 3 miesiace to też zaczęła gorzej spac bo tak to odkąd sie urodziła to budziła się na jedzenie o 1 i o 5 i budziła się o 8 a po 3 miesiącach zaczely dochodzić „nadprogramowe” pobudki niewynikające z głodu nawet i 10 razy w ciągu nocy, wtedy równiesz zaczelo się ślinienie i gryzienie wszystkiego, teraz tez sie przebudza i śpi zaraz znów gdy znajdzie smoka albo budzi i mnie gdy go znalezc nie może 🙂 mojej koleżanki córunia tak śpi od 20 do 8 że nawet nie piśnie i też bym tak chciała no ale cóż każde dziecko jest inne, może moja też pośpi lepiej jak jej wkoncu tez zabek wyjdzie, chyba że przyczyną jest smoczek

Mój synek od urodzenia do 3 m-ca w nocy budził sie co 2h. Gdy skończył 3 m-ce zaczęło się wybudzanie. Mój synek smoczka mało używa. jedynie do zaśnięcia no i właśnie w nocy jak się przebudza to podaje mu smoka ale po jakimś czasie słysze jak go wypluwa. Również mam nadzieje, że gdy wyjdzie ten pierwszy ząbek to chociaż kilka nocy będę miała lepszych 😛

Dodam jeszcze, że czasami mamy takie noce, że po 2 muszę brać go do siebie. Jestem tak zdesperowana, że nie miałabym nic przeciwko gdyby spał ze mną w łóżku ale…mój synek nie chce (a nawet chyba nie umie) spać koło mnie, śpi na mojej lewej piersi :/ . I tak potrafi ładnie przespać dłuższy czas i budząc się tylko na jedzonko lub gdy mu za gorąco. No ale ja nie dam rady spać do 2 roku życia synka na pół siedząco 😛 ehh już sama nie wiem co zmienić, co wprowadzić lub co wykluczyć by pomóc nam w spokojnym śnie.

Śmiem stwierdzic ze macierzynstwo byloby o wiele piekniejsze gdyby kazda mamusia byla w pelni wypoczeta bo jednak tyle miesiecy( w moim przypadku 8) niewysypiania sie wkoncu daje o sobie znac w dzien i zle wplywa na samopoczucie bo jest sie wtedy wciaz przemeczonym a ostatnio czytalam artykul ze moze to nawet prowadzic do depresji… mamusie mam nadzieje ze skoro juz tyle wytrzymalysmy to uda nam sie wytrzymac jeszcze troszke aż nasze dzieciaczki dadzą nam sie troszke lepiej wyspać

oj tak…zgadzam się z Tobą w 100%.
W takim razie, puki co życzę nam wszystkim duużo siły 🙂 a na pewno skrzydeł doda uśmiech naszej szczęśliwej pociechy 😉