nie siedzę, a próbuję raczkować a nawet stać
Mój synek kończy za kilka dni pół roczku. Zastanawia mnie fakt,że buja się już na kolankach i rączkach, a nawet próbuje raczkować, tylko nie przebiera rączkami i upada na buźkę. Poza tym, nie chce siedzieć (nie potrafi sam siedzieć), tylko staje od razu na nóżki jak tylko podciągam go za rączki do pozycji siedzącej. Bardzo by chciał też chodzić, uspokaja się gdy złapie się go pod paszki a on może przebierać nóżkami po podłodze. Czy to nie za wcześnie?